Napadł na stację benzynową. Zatrzymali go policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych

Według naszych informacji policjanci z poznańskiego Zespołu Poszukiwań Celowych przejęli sprawę 3 kwietnia. W ciągu kilku dni ustalili, że poszukiwany mężczyzna wynajmuje mieszkanie we Wrocławiu i tam pracuje „na czarno” jako budowlaniec.

Bartosz F. wpadł w ręce funkcjonariuszy wczoraj około godziny 5 nad ranem na jednej z wrocławskich ulic. 22-latek od listopada 2014 roku był poszukiwany listem gończym wydanym przez poznański Sąd Okręgowy do odbycia kary dwóch lat pozbawienia wolności za napad na stację benzynową w Garbatce (pow. obornicki) koło Rogoźna.

– Bartosz F. 3 sierpnia 2014 roku wspólnie z dwójką innych mężczyzn z nożem w ręku napadł na stację benzynową w Garbatce. Sprawcy pobili pracownika stacji. Mężczyzna bronił się i wykorzystując moment nieuwagi napastników, uciekł. Próbował też uzyskać pomoc od nadjeżdżających samochodów – mówi Andrzej Borowiak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Bartosz F. I jego wspólnicy uciekli z miejsca zdarzenia. Wszyscy mieli wówczas po mniej niż 20 lat. Krótko po zapoznaniu się z materiałami sprawy zatrzymali ich policjanci z Rogoźna, a 22-latek usłyszał zarzuty. Za to przestępstwo sąd skazał go na dwa lata więzienia. Nie trafił za kratki, bo zaczął ukrywać się przed wymiarem sprawiedliwości. Według naszych informacji, F. ma do odbycia jeszcze dwa inne wyroki. Między innymi za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta oraz włamanie.

Pochodzący z Rogoźna 22-latek ma bogatą przeszłość kryminalną i jest dobrze znany policji.
– Między innymi w 2014 roku był zatrzymywany za posiadanie narkotyków i jazdę samochodem pod wpływem środków odurzających. Miał również zarzuty za włamanie do garażu oraz kradzież motocykla Kawasaki. Miał także sprawę za groźby karalne – dodaje rzecznik wielkopolskiej policji.

Co więcej, Bartosz F. kilkakrotnie był zatrzymywany za uszkodzenia drzwi wejściowych do mieszkań oraz rolet okiennych, co policjanci wiążą z usiłowaniem włamań.

Po zatrzymaniu 22-latek trafił do aresztu we Wrocławiu, gdzie będzie odbywał zasądzone przez sądy kary pozbawienia wolności.

Przypomnijmy, że policjanci z poznańskiego Zespołu Poszukiwań Celowych jeszcze niedawno, bo w połowie marca, zatrzymali ściganego listem gończym Arkadiusza Ł. ps. Hoss. Według śledczych to on wymyślił oszustwo „na wnuczka”. Policjanci z Poznania wytropili go i zatrzymali na warszawskim Żoliborzu. Mężczyzna przez cały czas się kamuflował, a w ucieczce pomagali mu żona i syn, na których również ciążą zarzuty oszustw „na wnuczka” i udziału w gangu. „Hoss” po zatrzymaniu trafił do aresztu śledczego.

Czytaj więcej: Zespół Poszukiwań Celowych kontra najgroźniejsi przestępcy