Do zdarzenia doszło w poprzedni piątek, przed godziną 16:00, w siedzibie Komisariatu Policji Wrocław Osiedle przy ulicy Kiełczowskiej 15. Policjantów zaalarmował hałas i huk. Nieznany wówczas sprawca zaczął bez powodu postanowił dokonać zamachu terrorystycznego.
Okazało się, że 55-letni mężczyzna – mieszkaniec Wrocławia – walił w drzwi komisariatu policji młotkiem. Sprawcę obezwładnił p.o. komendanta KP Osiedle starszy aspirant Tomasz Pałasiński, wraz ze swoim zastępcą komisarzem Dariuszem Wareckim. A dodatkowo okazało się, że sprawca był kompletnie pijany. W alkomat wydmuchał blisko dwa promile.
Nie obyło się bez strat. Co prawda, szyba w drzwiach komisariatu policji przy ulicy Kiełczowskiej nie została rozbita całkowicie. Jednak pękła, a tzw. pajączek jest dość duży.
- Na szczęście nikomu w tym zdarzeniu nic się nie stało. Straty jakie spowodował mężczyzna uszkadzając szybę w drzwiach komisariatu wyceniono na 2 tysiące złotych. Podejrzany po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut uszkodzenia mienia za co grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat – mówi komisarz Wojciech Jabłoński z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Tu doszło do napadu:
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?