44-letnia mieszkanka Łowęcina zaginęła tuż przed świętami. 22 grudnia w godzinach popołudniowych wyszła z pracy i od tego momentu nie udało się nawiązać z nią kontaktu.
-Kobieta po raz ostatni była widziana w okolicach rynku w Swarzędzu. Później ślad po niej zaginął - tłumaczy Andrzej Borowiak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Zaginiona kobieta pochodzi z Łowęcina, jest brunetką o niebieskich oczach, ma 167 cm wzrostu, 70 kg wagi oraz zadarty nos. Jak wynika ze zdjęć miejskiego monitoringu, które opublikowała policja, w dzień zaginięcia była ubrana w czarny, pikowany płaszcz do kolan, szare jeansy, czarne buty. Przy sobie miała także czarną torebkę przewieszoną przez ramię.
Przeczesano jezioro i lasy
Od momentu zaginięcia kobiety, policja i straż pożarna prowadzą działania operacyjne, a także przeszukują konkretne miejsca.
- Mamy ustalenia, które dotyczą życia osobistego poszukiwanej kobiety. Również na tej podstawie przeszukano już mnóstwo miejsc. Między innymi jezioro, okoliczne lasy oraz ogródki działkowe - mówi rzecznik wielkopolskiej policji. W drugi dzień świąt akcję poszukiwawczą przeprowadzono na jeziorze Swarzędzkim. Policjanci i strażacy na motorówkach szukali ciała w wodzie, a także sprawdzili zarośla i pobliskie tereny. Następnie przeczesano także okolice Nowej Wsi, las przy ulicy Staszica oraz cmentarz. Podobne działania prowadzono także wczoraj. Niestety, bez rezultatu.
Wszystkie osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje o losie zaginionej Alicji Żebrowskiej, proszone są o kontakt z najbliższym posterunkiem policji lub pod całodobowym numerem telefonu 997.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?