Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na dziecięcy SOR w Poznaniu trafiła pijana 14-latka. Miała 2,5 promila

PAP
PAP
Na dziecięcy SOR w Poznaniu trafiła pijana 14-latka. Miała 2,5 promila.
Na dziecięcy SOR w Poznaniu trafiła pijana 14-latka. Miała 2,5 promila. archiwum
175 zgłoszeń w ciągu ostatniej doby zanotował Szpitalny Oddział Ratunkowy w Wielkopolskim Centrum Pediatrii w Poznaniu. Do szpitala trafił m.in. nastolatek poparzony petardą i pijana 14-latka.

Jak powiedziała PAP w niedzielę rano rzeczniczka Specjalistycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu Urszula Łaszyńska, "mimo wszystko można powiedzieć, że było w miarę spokojnie". "Nie odnotowaliśmy dużo takich typowych, sylwestrowych zdarzeń” - dodała.

Pijana 14-latka w Poznaniu

Łaszyńska zaznaczyła, że na SOR trafiło m.in. troje pijanych nastolatków, w tym 14-letnia dziewczyna, która – jak się okazało – miała 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Odnotowaliśmy także jedno takie poważniejsze zdarzenie z petardą; nastolatek z poparzoną twarzą i ręka trafił na oddział chirurgiczny

– powiedziała.

Pracowita noc na dziecięcym SOR

Dodała, że "dyżur na SOR był dość pracowity, bo jak się okazuje infekcje nie odpuszczają". "Zgłoszeń było łącznie bardzo dużo, bo 175 w ciągu ostatniej doby – nie jest nasz rekord, ale to już naprawdę duża liczba" - zaznaczyła.

Szpitalny Oddział Ratunkowy dla dzieci w Wielkopolskim Centrum Pediatrii przy ulicy Wrzoska w Poznaniu rozpoczął pracę w nocy z czwartku na piątek. Jest to pierwszy pediatryczny SOR w Wielkopolsce.

Szpitalny Oddział Ratunkowy Specjalistycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu prowadzi całodobowy dyżur dla pacjentów do 18. roku życia w stanie nagłego zagrożenia życia bądź nagłego pogorszenia stanu zdrowia w wyniku choroby lub urazu, którzy wymagają lub mogą wymagać podjęcia natychmiastowych medycznych czynności ratunkowych, aby uniknąć dalszego pogarszania się ich zdrowia.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Szpital Rehabilitacyjny w Miłowodach był miejscem, do którego zjeżdżali pacjenci z całego województwa. Po kilkunastu latach od jego zamknięcia wnętrza opuszczonego budynku mroziły krew w żyłach.  Wybite okna, potłuczone kafelki, porozrzucane dokumenty z danymi pacjentów. Taki widok zastaliśmy w środku. Poznajcie jego historię i zobaczcie zdjęcia --->Czytaj też: Tajemnice poznańskiej synagogi. Hitlerowcy zrobili z niej pływalnię, teraz popada w ruinę. Zobacz, jak wygląda w środku

Opuszczony szpital w Wielkopolsce budzi grozę! Znany w całym...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski