Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na drodze służbowej bez wieści zaginęła logika

Monika Kaczyńska
Monika Kaczyńska
Monika Kaczyńska archiwum
Wiceprezydent Mirosław Kruszyński informuje na piśmie przewodniczącego GOAP Mirosława Kruszyńskiego o problemach ze śmieciami.

Biuro prasowe Urzędu Miasta nie widzi w tym nic dziwnego, bo droga służbowa obowiązuje. Ciekawe, czy Mirosław Kruszyński wpisuje w swoim wiceperezydenckim kalendarzu rozmowę z przewodniczącym GOAP. I czy staje wtedy przed lustrem, czy wystarcza jedynie dialog wewnętrzny?

CZYTAJ:
MIROSŁAW KRUSZYŃSKI PISZE LISTY SAM DO SIEBIE

Można tak długo i może byłoby śmiesznie, gdyby nie było strasznie. Bo korespondencja z samym sobą to nic innego jak działanie pozorne, za które płacimy my - mieszkańcy Poznania.

I choć wiceprezydent naszego grodu uprawia je zgodnie z drogą służbową, to problem z drobnymi poremontowymi śmieciami, na którego temat prowadzi nie tylko wewnętrzne dialogi, od paru miesięcy nie jest bliższy rozwiązania.

A wydawałoby się, że potrzebna jest jedna prosta decyzja. Tyle że żeby ją podjąć, prezydent musi napisać do siebie. Wbrew logice? Ale na drodze służbowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski