- Usłyszeliśmy ponownie zapewnienie ministra Glińskiego, że państwo może sfinansować budowę w 60 proc., oczekując jednocześnie, że pozostałą część pokryje miasto – mówi Przemysław Terlecki, dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości. - Wiceminister Szymon Szynkowski vel Sęk wskazał, jakie środki na inwestycje w ostatnim czasie otrzymało miasto z kasy państwa, Poznań natomiast nadal poszukuje brakujących 40 proc. kosztów budowy. Rozmowy trwają, jeszcze w tym tygodniu władze Poznania spotkają się w tej sprawie z marszałkiem województwa wielkopolskiego.
Na dziś koszt budowy muzeum szacuje się na 300 mln złotych. W marcu jednak powinny być dostępne szczegółowe obliczenia, uwzględniające inflację oraz wzrost materiałów budowlanych w tym przede wszystkim drogiej stali, których przygotowanie zlecił dyrektor muzeum – wówczas ta kwota będzie sprecyzowana i będzie można mówić o konkretnych wartościach do podziału wśród partnerów budowy.
Czas nagli, bo pozwolenie na budowę uzyskano już w ubiegłym roku, ceny materiałów i usług znacznie wzrosły – i będą rosnąć – a przetargi na budowę i na wykonanie wystawy stałej trzeba rozpisać najpóźniej w czerwcu tego roku, by zdążyć z zakończeniem prac do grudnia 2025 roku. Nie bez znaczenia jest też konieczność wykorzystania propozycji państwa – na tak dużą dotację miałyby ochotę inne inwestycje związane z kulturą w Polsce, i nie byłoby wskazane, by Poznaniowi przeszło koło nosa tak duże rządowe wsparcie finansowe z powodu braku porozumienia i w porę podjętych decyzji o rozpoczęciu budowy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?