Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Mute": Janusz Orlik krzyczy ciałem na scenie [RECENZJA]

Stefan Drajewski
"Mute" Janusza Orlika
"Mute" Janusza Orlika Michał Andrzej Łuczak
Czasami warto dać sobie czas. Janusz Orlik po monodramie „Insight” zrobił pięcioletnią przerwę. Zmienił się. Nie wiem, czy mnie zaskoczył. Pewne jest tylko to, że nadal intryguje. Nie musi nic mówić. Wystarczy, że…

Tancerz wchodzi na scenę sprężystym krokiem. Ma na sobie czerwone spodnie i koszulkę polo w tym samym kolorze. Pierwsza sekwencja oparta jest na ruchach minimalistycznych. Muzyka kojąca, wyciszająca. Chce się jej słuchać. Performer nie pozwala oderwać od siebie oczu, chociaż widać, że nie czuje się bezpiecznie i komfortowo. Jest niezwykle uważny. Zmiana muzyki na okropną, hałaśliwą, fabryczną, brzydką… Tancerz dostosowuje swój ruch do muzyki Aleksa Catony i znów przykuwa uwagę. Tym razem ruch jest wyrazisty, ostry, bezwzględny, chwilami prowokacyjny. Kolejna sekwencja – muzyka ścisza, performer zaczyna się w nią wsłuchiwać, co jest dość trudne. Z czasem próbuje się skomunikować z otoczeniem, ale tylko wydobywa z siebie szum. Niepotrzebny staje się mikrofon. Nic nie pomoże.

Janusz Orlik na scenie ma raczej twarz maskę. Nie zdradza emocji. Trudno odczytać, czy jest zadowolony, czy zmartwiony, cieszy się czy smuci. Bardziej czytelne emocjonalnie jest jego ciało, a właściwie ruch. Czasami bardzo minimalistyczny, wręcz niedostrzegalny, ale za to bardzo wyrazisty. Monodram „Mute” nie jest „przegadany”. Jego twórca i wykonawca krzyczy milczeniem, krzyczy jego ciało. Niemowa zdaje się mówić: jestem samotny, poszukuję sensu, nie rozumiem, chcę być zrozumiały, moje słowa są we mnie…

Art Stations Foundation: „Mute”, reżyseria, choreografia, scenografia i wykonanie Janusz Orlik. Premiera 2 lutego 2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski