Zarząd Transportu Miejskiego tłumaczy – władze państwowe nakazały ograniczać mobilność społeczną, by zatrzymać tempo rozwoju koronawirusa, dlatego wprowadzono sobotni rozkład jazdy w Poznaniu. Autobusy i tramwaje jeżdżą więc z mniejszą częstotliwością, ale za to czeka na te jadące większa niż normalnie liczba pasażerów. W autobusach i tramwajach pojawił się nieznany od roku tłok.
- Dawno nie jechałem w takim ścisku w autobusie jak dzisiaj rano do pracy na trasie linii nr 190 (również w 911 było sporo ludzi) – przyznaje Paweł Sowa, radny miejski. - Decyzja o ścięciu częstotliwości kursów komunikacji miejskiej jest kompletnym nieporozumieniem. Złożyłem interpelację w sprawie przywrócenia normalnej częstotliwości kursów autobusów i tramwajów. Przypominam w niej, że od 9 miesięcy poznanianki i poznaniacy płacą za komunikację coraz więcej po drastycznej podwyżce cen biletów (weszła w życie 1 lipca 2020), a otrzymują coraz gorszą jakość w postaci cięcia kursów.
Tłok w tramwajach - uruchomiono kursy rezerwowe
- Nadzór Ruchu obserwował dziś w godzinach porannego szczytu osiągnięcie limitów zajętości miejsc, a nawet ich przekraczanie i wówczas na kilka tras kierowaliśmy rezerwowe pojazdy – mówi Agnieszka Smogulecka z MPK Poznań. - Rezerwy będą uruchamiane także w godzinach szczytu popołudniowego i w kolejnych dniach, zgodnie z oceną sytuacji, tak, by zapewnić pasażerom możliwość bezpiecznej jazdy, zgodnie z dopuszczonymi limitami w pojazdach.
Ograniczenia w komunikacji miejskiej - ludzie są zdenerwowani
Pod komunikatami o wprowadzeniu sobotniego rozkładu jazdy pasażerowie zamieszczają swoje komentarze. Kilkaset opinii jak jeden mąż – wszystkie pełne niezadowolenia. Poznaniacy piszą: „...Nie dosyć, że remont na pl. Wiosny Ludów trzeba iść pieszo, to jeszcze sobotni rozkład jazdy - z Grunwaldu dostać się na Garbary to jest masakra”, „Jeździcie na 50-60 proc., ale za bilet kasujecie 100 proc. Nie na to się umawiamy kupując sieciówkę”, „Utrudniajcie ludziom dojazd do pracy i tłoczcie ich w mniejszej ilości bimb. Świetny pomysł na ten pandemiczny czas!”, czy „Jeśli jest 3 fala COVID-u, to tramwaje trzeba co 5-7 minut puszczać w szczycie robiąc wolne później, a nie obcinać”. Pasażerowie zauważają, że najpierw miasto wprowadza strefę płatnego parkowania, by zniechęcić do używania samochodów w mieście, a za to promować komunikację miejską, a teraz wypuszczając autobusy co pół godziny, zmniejsza możliwości dojazdu do pracy. Sugerują, że strefa powinna być zwolniona z opłat, by ludzie mogli dojeżdżać samochodami, a nie tłoczyć się w nielicznych autobusach.
Kierowca może wezwać policję
W tej sytuacji trudno przestrzegać ograniczeń liczbowych pasażerów: każdy będzie chciał wejść do autobusu, czy tramwaju, niż czekać długo na następny, to z kolei generuje tłok i zwiększa ryzyko zakażenia koronawirusem. Co może zrobić przewoźnik?
- Kierowca czy motorniczy musi skupić się na bezpiecznym przewożeniu swoich pasażerów – mówi Agnieszka Smogulecka. - Jeśli widzi, że w jego pojeździe jest za dużo pasażerów i na pewno przekroczone są limity, to może poprosić część z nich o wyjście, albo wezwać policję.
Sobotni rozkład jazdy ma obowiązywać do 9 kwietnia. ZTM chce zmniejszać uciążliwości przez kierowanie na linie autobusów o większej pojemności i przez uruchamianie rezerw.
Nowy rozkład jazdy MPK w Poznaniu
- Od 29 marca br. na wszystkich liniach tramwajowych w dni robocze obowiązuje sobotni rozkład jazdy – informuje ZTM. - Tramwaje nr 2, 3, 4, 5, 6, 7, 9, 10, 11, 12, 14, 15 i 18 kursują przez cały dzień co 20 minut. Tramwaje nr 1, 8, 13, 16, 17 w godzinach od 5.00 do 18.30 kursują częściej - co około 10 minut, a linia 36 – co 20 minut. Kursy wg sobotniego rozkładu jazdy będą na tych liniach uzupełniane dodatkowymi kursami, w ten sposób wzmocniona zostanie komunikacja na głównych trasach tramwajowych, przykładowo na PST, czy m.in. na ulicach Kórnickiej, Hetmańskiej, Warszawskiej, Starołęckiej, Głogowskiej, Grunwaldzkiej czy Dąbrowskiego. Sobotni rozkład jazdy wprowadzony został w dni robocze także na większości miejskich linii autobusowych nr: 125, 144, 145, 146, 148, 149, 152, 154, 157, 158, 159, 160, 162, 163, 164, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 189, 190, 191, 193, 194, 195, 196, 198, 425 i 911.
Na liniach nr 156, 161, 186 oraz liniach podmiejskich utrzymany został roboczy rozkład jazdy, ale będą na nich obowiązywać wcześniej wprowadzone ograniczenia dotyczące kursów szkolnych.
Autobusami i tramwajami może podróżować tyle osób, ile wynosi 30 procent wszystkich miejsc siedzących i stojących, przy czym co drugie miejsce siedzące musi być wolne. Obowiązkowe jest też noszenie maseczek na ustach i nosie.
Zobacz też: MPK Poznań chce kupić minibusy dla tych linii, które z trudem obsługują większe autobusy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?