Jeszcze w piątek, 16 października, w tramwajach i autobusach poznańskiego MPK musi być wolna połowa miejsc siedzących i stojących, przy czym pasażerowie mają utrzymywać od siebie dystans, a nie np. zgromadzić się wszyscy z przodu lub tyłu pojazdu. Od soboty natomiast, zgodnie z zasadami obowiązującymi w strefie czerwonej, pojazdami komunikacji miejskiej może jechać już tylko tylu pasażerów, ile wynosi 30 procent określonych indywidualnie dla każdego typu pojazdu miejsc.
Nadal połowa miejsc siedzących musi pozostać niezajęta – by pasażerowie nie siadali obok siebie.
Autobus do odkażenia
MPK Poznań podtrzymuje codzienne dezynfekowanie każdego będącego w linii autobusu i tramwaju, do tego zapewnia, że w przypadku podejrzeń, że w danym momencie, którymś z nich jechała osoba zakażona wirusem COVID-19, konkretny pojazd będzie od razu wycofany do zajezdni, wywietrzony i zdezynfekowany.
Ograniczenia miejsc w komunikacji. Zobacz wideo:
Będą kontrole
Nadal też utrzymany jest obowiązek zakrywania ust i nosa maseczką, przyłbicą, czy np. chustą, nie tylko w środku tramwaju, czy autobusu, ale również na przystankach. Trzeba przy tym liczyć się z kontrolą takiego zabezpieczenia – czy to przy okazji kontroli biletów, czy to w czasie wizyty patrolu policji. Osoby, które nie mogą nosić maseczek z przyczyn uzasadnionych względami lekarskimi, muszą mieć przy sobie stosowne oświadczenie.
Kamery sprawdzą, czy nie ma tłoku
W autobusach i tramwajach będzie teraz podróżować mniej pasażerów, nie można jednak zwiększyć liczby taboru na każdej linii.
- Komunikacja zbiorowa od początku września funkcjonuje w maksymalnym możliwym wymiarze, nie ma już możliwości zasadniczego zwiększenia dostępności miejsc, nieograniczonego zwiększania liczby pojazdów – mówi Bartosz Trzebiatowski z Zarządu Transportu Miejskiego. - Będziemy na bieżąco monitorować sytuację i w miarę możliwości punktowo reagować. W przypadku linii tramwajowych prosimy o poczekanie na następny pojazd, jeżeli liczba pasażerów przekracza dozwoloną. W tych rejonach Poznania, przez które równolegle przebiegają linie autobusowe miejskie i podmiejskie, apelujemy o korzystanie w miarę możliwości z linii miejskich zamiast z bardziej obciążonych linii podmiejskich. I bierzmy pod uwagę rezerwę czasową na ewentualne oczekiwanie na następny pojazd.
Służby Nadzoru Ruchu MPK Poznań poprzez kontrolerów i podgląd z kamer monitoringu mają weryfikować sytuację na przystankach i w pojazdach, szczególnie w godzinach szczytu komunikacyjnego.
Dodatkowe autobusy i tramwaje poza rozkładem
- Efektem m.in. tych obserwacji było wrześniowe wzmocnienie linii 162 i 170, na które obecnie kierowane są autobusy przegubowe – dodaje Agnieszka Smogulecka, rzecznik prasowy MPK Poznań. - W minionych dniach dodatkowe kursy w porannym szczycie były realizowane m.in. na liniach 6 i 12. Uruchamiane są rezerwy czynne. Dodatkowo od poniedziałku zmodyfikowana zostanie organizacja pracy kierowców i motorniczych – w razie potrzeby, na polecenie dyżurnego ruchu, pojazdy będą kierowane na trasy poza rozkładem jazdy, co zwiększy częstotliwość kursowania ich na niektórych liniach w godzinach porannego szczytu komunikacyjnego, ale jednocześnie – co może skutkować brakiem zgodności z rozkładami jazdy.
Zobacz też: Wszedł obowiązek zakrywania twarzy. Czy maseczki trzeba nosić w samochodzie?
MPK zastrzega, że choć w czerwonej strefie będzie wprowadzone większe niż dotąd ograniczenie liczby pasażerów w autobusach i tramwajach, to nie musi ono oznaczać, że na przystankach pozostanie więcej ludzi czekających na następny pojazd. Zdalne nauczanie dla studentów i uczniów szkół ponadpodstawowych spowoduje bowiem mniejszą frekwencję pasażerów.
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?