Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Możemy być dumni z Angelique Kerber

Radosław Patroniak
Angelique Kerber znów pojawiła się na ustach całego sportowego świata, bo awansowała do finału Wimbledonu. W styczniu mieszkanka Puszczykowa została mistrzynią Australian Open i nagle okazało się, że mamy za sąsiadkę tenisową gwiazdę, w dodatku w niczym nie ustępującą Agnieszce Radwańskiej. Niemka polskiego pochodzenia nawet w wielu aspektach ją zdecydowanie przewyższa.

Odkrywanie talentu i przeszłości 28-letniej zawodniczki dla wielu osób było spóźnione, a na pewno dla tych, którzy głosują na najlepszych sportowców i trenera w naszym plebiscycie, bo tenisistka, nazywana przez swoich dziadków „Anią” już trzy lata temu była laureatką i uczestniczką Balu Sportowca.

Warto wspomnieć, że bez manier wielkiej gwiazdy. Pamiętam, że nikomu nie odmówiła zdjęcia, nie narzekała, że była trzecia, nie wyglądała na skwaszoną i nie patrzyła na zegarek, by wyjść jak najszybciej do domu. Po imprezie podziękowała za wyróżnienie i zaproszenie na bal na swoim facebooku, co rzadko się zdarza nawet dużo mniej znanym sportowcom.

Nie przypominam sobie też, by kiedykolwiek tłumaczyła swoją porażkę deszczem, nieodpowiedzialnością organizatorów czy złym zachowaniem rywalki.

U Kerber jest zawsze uśmiech na twarzy i pozytywne nastawienie do życia i swojej profesji. Długo wydawało się, że tenisistka Angie Puszczykowo w światowym tenisie, przynajmniej z polskiej perspektywy, będzie w cieniu Radwańskiej. Tymczasem w tym roku pobiła ją na głowę, zwłaszcza w Wielkim Szlemie.

Sama to wyjaśniła w ten sposób, że musiała zebrać doświadczenia i dojrzeć do wielkich zwycięstw. Radwańska wszystko robi niby tak samo jak puszczykowianka, ale jednak w decydujących momentach brakuje jej charakteru zwycięzcy. A czy to problem, że Kerber gra dla Niemiec? Dla mnie żaden, tym bardziej, że to ona znacznie mocniej utożsamia się z Wielkopolską niż krakowianka.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski