Nie byłem zaskoczony tematami, bo byłem przygotowany z języka polskiego na kwestie dotyczące literatury staropolskiej. No i taki temat się pojawił, ale problem polegał na tym, że wkradł się błąd.
ZOBACZ TEŻ:
MOJA MATURA - WOJCIECH KRUK
MOJA MATURA - WALDY DZIKOWSKI
MOJA MATURA - TOMASZ LEWANDOWSKI
Zamiast "jakie wartości literatury staropolskiej przeszły do kultury europejskiej" miało być "jakie wartości kultury europejskiej przeszły do literatury staropolskiej". Można więc było napisać, że żadne i oddać pracę, ale to by nie przeszło... Ostatecznie jakoś z tej pomyłki wybrnąłem.
Z kolei matematykę zdałem celująco, więc zostałem zwolniony z egzaminu ustnego. Ustnego angielskiego też nie zdawałem, bo miałem tak dużo certyfikatów, że nikt nie chciał już marnować czasu na przepytywanie mnie. Pamiętam też tematy z ustnego polskiego. Pierwszy dotyczył zasad gramatyki, drugi twórczości Zofii Nałkowskiej, a trzeci totalitaryzmu w literaturze. Z tym ostatnim miałem pewne kłopoty, ale nie tak duże, by to odbiło się na końcowej ocenie. Zresztą improwizacja przydaje się nie tylko na maturze, ale czasami też w życiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?