Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mobbing w Centrum Praw Kobiet? Pracowniczki przerywają milczenie

WB
Pracowniczki podkreślają m.in., że często dochodziło do niewypłacania pieniędzy, przemocy słownej: poniżające uwagi, wpychanie w poczucie niższości, ironizowanie na temat pomysłów, dokładanie zadań przy niezwiększaniu wynagrodzenia.
Pracowniczki podkreślają m.in., że często dochodziło do niewypłacania pieniędzy, przemocy słownej: poniżające uwagi, wpychanie w poczucie niższości, ironizowanie na temat pomysłów, dokładanie zadań przy niezwiększaniu wynagrodzenia. pixabay.com/materiał ilustracyjny
Pracowniczki i wolontariuszki w Centrum Praw Kobiet postanowiły przerwać milczenie. Jak podkreślają, działając w miejscu pomagającym kobietom doświadczającym przemocy, same stały się ofiarami mobbingu ze strony swojej szefowej.

Mobbing w Centrum Praw Kobiet?

Przemoc psychiczna i ekonomiczna. Po pracy w tym miejscu stan psychiczny kobiet się znacznie pogarszał. Część z nich cierpi na depresję i zaburzenia lękowe. Wystarczył e-mail, by z nerwów zacząć wymiotować. Pracowniczki i wolontariuszki Centrum Praw Kobiet postanowiły przerwać milczenie w sprawie mobbingu.

Organizacja ta została założona w 1994 roku w Warszawie przez prawniczkę Urszulę Nowakowską. Podobne oddziały zaczęły powstawać też w innych miastach w Polsce. To właśnie Nowakowska jest teraz oskarżana o mobbing względem swoich pracowników i wolontariuszy.

Jak podaje Gazeta Wyborcza, kilkanaście osób działających w Centrum postanowiło powiedzieć głośno o warunkach w swoim miejscu pracy. Komisja antymobbingowa została powołana 19 stycznia przez radę nadzorczą na wniosek związku zawodowego, który powstał w Centrum Praw Kobiet pół roku temu. Ponadto, zawnioskowano także o audyt finansowy i merytoryczny fundacji.

Pracowniczki podkreślają m.in., że często dochodziło do niewypłacania pieniędzy, przemocy słownej: poniżających uwag, wpychania w poczucie niższości, ironizowania na temat pomysłów, dokładania zadań przy niezwiększaniu wynagrodzenia. Ponadto, Nowakowska, jak opisuje jedna z kobiet, na wszelkie próby uwagi miała reagować zastraszaniem, płaczem, przerzucaniem winy. Podobne problemy dotykały kobiet ze wszystkich oddziałów organizacji.

- Jako związek zawodowy interweniowałyśmy też w sprawie niezapłacenia oddziałowi w Poznaniu za pracę współpracowniczek, w tym sześciu z Ukrainy. Fundusze na to były z UNHCR. Złożyłam też skargę do UNHCR - powiadomili, że wszczynają kontrolę

- powiedziała Gazecie Wyborczej Monika Młynarczyk, zajmująca się w CPK zdobywaniem funduszy.

30 grudnia prezeska poinformowała pracowników, że dyrektorka oddziału w Poznaniu, Anna Świątkowska-Gałkiewicz, nie będzie miała przedłużonej umowy. Pracownicy z tego oddziału byli zdziwieni taką decyzją, nie rozumieli, dlaczego zostaje odwołana osoba, która bardzo dobrze pracuje i jest lubiana przez innych.

Świątkowska-Gałkiewicz, jak podaje Gazeta Wyborcza, odchodząc, zarejestrowała nową organizację Czas Praw Kobiet. Cały zespół także zrezygnował z dotychczasowej pracy, by wspomagać kobiety pod nowym szyldem. Na działalność została zorganizowana nawet zrzutka pieniędzy.

Do tej pory było już kilka spraw sądowych przeciwko Urszuli Nowakowskiej. Sąd jednak umarzał zarzuty dotyczące mobbingu. Kobiety, które teraz głośno mówią o swoich dotychczasowych problemach w CPR, to pierwszy skład, który razem postanowił działać.

Sama Nowakowska nie przyznaje się do zarzucanych jej działań. Podkreśla też, że wszystko może mieć dramatyczne konsekwencje dla CPK, ponieważ może doprowadzić do zniszczenia organizacji i pozbawienia pomocy tysiąca kobiet.

- Według posiadanej wiedzy, Rada Nadzorcza CPK powołała komisję antymobbingową, której zadaniem jest wyjaśnienie zarzutów stawianych przez ZZ. Wszystkie kwestie związane z finansami fundacji i prawidłowością ich będą wyjaśnione przez profesjonalnych audytorów, powołanych przez Radę Nadzorczą - piszą w oświadczeniu przesłanym Gazecie Wyborczej Urszula Nowakowska i Grażyna Bartosińska z zarządu Centrum Praw Kobiet.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski