Młodzi Ukraińcy nie chcą wracać do kraju po wojnie. Polska jest dla nich bardziej atrakcyjnym miejscem pracy i życia

Badanie Platformy Migracyjnej EWL i Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego porównuje profile ukraińskich uchodźców. Okazuje się, że 30 proc. osób, które po 24 lutego 2022 roku przybyły do Polski, chce pozostać w Polsce na rok lub dłużej. Powrót do Ukrainy jeszcze przed zakończeniem wojny lub zaraz po niej planuje 47 proc. uchodźców.

Ciekawe są także dane związane z zatrudnieniem tych osób. Uchodźcy, którzy planują zatrzymać się w Polsce przynajmniej na rok to w 79% osoby, które już pracują. Z kolei wśród respondentów, którzy chcą wrócić do Ukrainy, udział zatrudnionych jest o 1/5 niższy i wynosi 65%.

– W interesie naszej gospodarki jest, aby dobrze wykształceni, wykwalifikowani i wyszkoleni ukraińscy specjaliści znaleźli zatrudnienie odpowiadające zdobytym wcześniej kwalifikacjom. Nasze doświadczenie wskazuje, że pierwszym krokiem do tego celu jest umożliwienie uczestnictwa w kursach językowych i zawodowych, a także nostryfikacja uzyskanych wcześniej dyplomów i uprawnień – komentuje Andrzej Korkus, prezes EWL.

W naszym kraju pozostać chcą osoby, których średni wiek wynosi 34,3 lata, natomiast osoby planujące powrót do Ukrainy są nieco starsze – średnio mają 38,2 lata. Najchętniej pozostanie w Polsce deklarują młodzi Ukraińcy. Dłuższy pobyt w Polsce zapowiada 21 proc. z nich. W grupie powyżej 45. roku życia taki zamiar deklaruje już tylko 5 proc. uchodźców.

Eksperci przeanalizowali również główne motywacje ukraińskich uchodźców, które decydują o ich pozostaniu w Polsce lub powrocie do Ukrainy. Na pozostanie ukraińskich uchodźców w Polsce przez przynajmniej rok wpływ ma przede wszystkim:

• obecność przyjaciół i znajomych w Polsce (36 proc. badanych),
• życzliwość Polaków (34 proc. badanych),
• wspólna kultura (24 proc. badanych).

Z kolei Ukraińcy planujący powrót do kraju po wojnie za najważniejsze uznają połączenie się z rodziną (60 proc.), perspektywę przystąpienia Ukrainy do UE i NATO (52 proc.) oraz lepsze wynagrodzenie i warunki pracy (36 proc.).

– Po zakończeniu wojny, część uchodźców zdecyduje się wrócić do Ukrainy, gdzie będą mogli wdrożyć nowe praktyki, które zdobyli w Polsce, co z pewnością przyczyni się do odbudowy ich kraju – dodaje Andrzej Korkus.

Uchodźcy pochodzący z południowych i wschodnich rejonów Ukrainy niemal dwukrotnie częściej deklarują pozostanie w Polsce na dłużej, niż ich rodacy z regionów w mniejszym stopniu objętych wojną i rosyjskim terrorem.

Polska była jednym z pierwszych krajów, który ułatwił Ukraińcom legalność pobytu i znalezienie zatrudnienia, choćby nadając im numer PESEL. To okazało się bardzo istotne także ze względu na to, że ponad 80 proc. uchodźców ze wschodu nie miało żadnego doświadczenia pracy w Polsce, a często nie znali także języka.

Prawdopodobnie również to sprawiło, że obecnie Ukraińcy najczęściej wykonują w Polsce prace fizyczne, pracują w logistyce, przetwórstwie i usługach. Dokładną strukturę zatrudnienia uchodźców z Ukrainy w Polsce opisywaliśmy dokładnie w artykule wideo: Gdzie pracują Ukraińcy? Okazuje się, że najlepsze zarobki czekają na Ukraińców w Czechach. Tam mogą oni liczyć na średnio 750-1250 euro miesięcznie, natomiast w Polsce są to kwoty rzędu 500-1000 euro. To bardzo dobre zarobki w porównaniu np. z Rumunią, gdzie uchodźcy mogą liczyć na średnią pensję w kwocie 400-500 euro, a samo znalezienie pracy w tym kraju nie jest łatwe.

Badanie EWL i UW przeprowadzone zostało w marcu 2023 roku na grupie 500 dorosłych Ukraińców mieszkających obecnie w różnych miastach w Polsce.