Młody piłkarz reprezentacji Polski handlował biletami na mecze AC Milan. Dostawał je z klubu za darmo?

Latem 17-latek przeniósł się z rezerw Zagłębia Lubin do Primavery włoskiego Milanu. "Miedziowi" za ofensywnego pomocnika zarobili około milion euro. Mateusz Skoczylas, młodzieżowy reprezentant Polski ledwo co wyjechał za granicę i już trafił na pierwsze strony gazet. Nie za sprawą swojego piłkarskiego geniuszu, lecz smykałki do interesów.

17-letni zawodnik postanowił pod swoim imieniem i nazwiskiem na platformie Facebook kierować oferty do nieznanych mu osób z propozycją sprzedaży biletów, które mu przysługiwały od klubu. Skoczylas takie próby podejmował kilkukrotnie, oferując bilety na różne spotkania pierwszego zespołu AC Milan. Przykładowo na hitowy mecz z Napoli:

Młody zawodnik wdawał się również w dyskusję z zainteresowanymi.

Większa liczba biletów nie stanowiła dla Skoczylasa większego problemu. W grudniu przedstawił swoją "ofertę" na mecz z Frosinone.

Oczywiście Skoczylas nie jest pierwszym przypadkiem ze swojego rocznika, o którym jest głośno za sprawą pozasportowych wydarzeń. Nie tak dawno media opisywały przedwczesny powrót czterech graczy ze zgrupowania z Indonezji. Według naszych informacji zawodnik, debiutujący w tym roku w Primavierze miał cieszyć się z ich odsunięcia od występów podczas Mistrzostw Świata.

Dodatkowo, można wysunąć wniosek, iż młody zawodnik jest za pan brat z grupami na Facebooku, które dotyczą handlu. Piłkarz AC Milanu bardzo często wystawia ubrania na sprzedaż i handluje nimi w Internecie.

Handlowanie biletami przez zawodnika zapewne nie będzie pozytywnie odebrane przez władze włoskiego klubu. Postanowiliśmy wysłać zapytanie w tej sprawie do AC Milanu i o dalszych losach tej sprawy będziemy informować na bieżąco.

Miejskie Historie - Trzcianka: