Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister likwiduje program. In vitro tylko dla bogatych

Paulina Jęczmionka, Marta Żbikowska
Rządowy program in vitro jest prowadzony od lipca 2013 roku. Wygaśnie w połowie przyszłego roku.
Rządowy program in vitro jest prowadzony od lipca 2013 roku. Wygaśnie w połowie przyszłego roku. Laurent Cipriani
Minister zdrowia zapowiedział wygaszenie programu leczenia niepłodności metodą in vitro. Parom, które wiele lat starają się o dziecko, minister poleca inne metody leczenia niepłodności.

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł podczas posiedzenia sejmowej komisji zapowiedział, że od połowy przyszłego roku państwo nie będzie już finansowało zapłodnienia metodą in vitro. Ma powstać nowy program.

- Rozwiązywanie problemu niepłodności nie polega tylko na procedurze in vitro, a na wielu innych działaniach - mówił we wtorek dziennikarzom minister Konstanty Radziwiłł. - Tym wszystkim będzie zajmował się program, który planujemy przygotować w ramach Narodowego Programu Zdrowia. To wspieranie prokreacji, więc nie będzie w nim in vitro.

Zobacz komentarz: Minister likwidacji

Z ministrem nie zgadza się prof. Leszek Pawelczyk, który od lat zajmuje się leczeniem niepłodnych par w Ginekologiczno-Położniczym Szpitalu Klinicznym Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

- Nie wiem, jakie inne metody minister chce polecić parom w przypadku niedrożnych obu jajowodów czy przy niskich parametrach nasienia - zastanawia się profesor Pawelczyk.

Pewne jest już jednak, że minister cofnie decyzję swojego poprzednika. Ten tuż przed końcem kadencji przedłużył o trzy lata program finansowania metody in vitro, który pierwotnie miał się zakończyć w czerwcu 2016 r. Od lipca 2013 r. w całym kraju urodziło się dzięki niemu ok. 3,7 tys. dzieci, a 17 tys. par jest w trakcie procedury. W poznańskiej klinice do programu zakwalifikowało się 789 par, wykonano 1069 cykli. Co będzie dalej z tymi, którzy jeszcze nie doczekali się potomstwa? Na to i wiele innych pytań resort na razie nie odpowiada.

- Jeśli dobrze zrozumiałem ministra, te pary, które zakwalifikowały się do programu, będą dalej poddawane procedurze zapłodnienia - aż ostatnia nie zakończy cyklu zabiegów. Koniec czerwca 2016 roku jest tylko ilustracyjnym terminem, od którego nie będzie nowego naboru - mówi Tadeusz Dziuba, poseł PiS z komisji zdrowia. Chwali decyzję Radziwiłła, wskazując, że in vitro nie jest metodą leczenia niepłodności, a pozaustrojowym sposobem zapłodnienia.

- Ta technologia łączy się z zabijaniem dzieci poczętych - mówi Dziuba. - Zapładnia się kilka komórek, a wybiera tylko jedną. Owszem, pozostałe zarodki są przez jakiś czas przechowywane, ale to hipokryzja, bo kiedyś zostają zniszczone.

Z posłem PiS i decyzją ministra całkowicie nie zgadza się Marek Ruciński, lekarz i poseł .Nowoczesnej z Poznania. - Mówienie o etyce jest trochę fałszywe, bo ten, kto uważał na lekcjach biologii wie, że i w samej naturze dochodzi do obumierania zygot - mówi. - Arbitralne likwidowanie programu to cios dla wielu, zwłaszcza mniej zamożnych rodzin. Podobnie, jak przedstawianie jako alternatywy adopcji ludziom, którzy marzą o przekazaniu genów.
Taką opcję - zamiast in vitro - pozostawiają politycy PiS parom, u których nie zadziała chwalona przez nich naprotechnologia. Ta naturalna, polegająca na ciągłym obserwowaniu procesów zachodzących w organizmie kobiety metoda jest bezskuteczna w niektórych przypadkach.

Profesor Leszek Pawelczyk nie chce wchodzić w dyskusje ideologiczne i światopoglądowe. Bardziej martwi się o pacjentki, którym decyzja ministra zabiera szansę na macierzyństwo. Nie wszystkich stać na prywatne zabiegi.

- Mamy przyznany limit pieniędzy na pierwsze półrocze 2016 r. - tłumaczy profesor Pawelczyk. - Na pewno będą pary, którym nie zrealizujemy trzeciego, a nawet drugiego cyklu. Pozostają im jedynie zabiegi komercyjne.

W poznańskiej klinice zabieg in vitro to koszt ok. 8 tys. zł (bez leków).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski