Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister finansów w Poznaniu: Wiek emerytalny musi poczekać. Priorytetem 500 zł na dziecko

Paulina Jęczmionka
Paweł Szałamacha, minister finansów, spędza kilka dni w Poznaniu.
Paweł Szałamacha, minister finansów, spędza kilka dni w Poznaniu. Adrian Wykrota
Pochodzący z Poznania minister finansów Paweł Szałamacha od soboty przebywa w mieście i spotyka się z przedstawicielami różnych branż, grup społecznych. W poniedziałek podczas rozmowy z dziennikarzami zapewniał m.in. że przewidział mechanizmy broniące klientów banków i sklepów wielkopowierzchniowych przed przenoszeniem na nich ciężaru nowych podatków. Zapowiedział także, że obniżenie wieku emerytalnego musi poczekać, bo w tym roku priorytetem jest program Rodzina 500+.

- Trwają konsultacje międzyrządowe prorodzinnego programu – mówił minister finansów Paweł Szałamacha. - Zaproponowałem więc pani minister rodziny, pracy i polityki społecznej, by rozważyła wprowadzenie górnego progu dochodowego, od którego rodzinie nie przysługiwałoby 500 zł na dziecko. Może to wiązać się z pewnymi dolegliwościami, np. takimi, że masa ludzi musiałaby składać oświadczenia, a urzędnicy gmin musieliby je weryfikować. Koszty administracyjne mogłyby nie uzasadniać wysiłku, a program straciłby walor powszechności.

Minister podkreślał, że chce jednoznacznie rozwiać wątpliwości, czy próg dochodowy ma w programie Rodzina 500+ sens. - Ja mam wątpliwości, ale to nie moje kompetencje – mówił. - Moim zadaniem jest zapewnienie w budżecie pełnego pokrycia finansowego dla programu.

Minister Szałamacha potwierdził, że program ma wejść w życie wiosną, prawdopodobnie w kwietniu. Przy okazji przyznał, że inne, duże projekty muszą poczekać, bo w tym roku Rodzina 500+ jest priorytetem. Zarezerwowano na niego w budżecie 17 mld zł. Nie przewidziano w nim za to np. obniżenia wieku emerytalnego. - W tym roku pieniędzy na przeprowadzenie tej reformy w budżecie już nie będzie – mówił Paweł Szałamacha. - Priorytet ma to do siebie, że pozostałe cele muszą się do niego dostosować.

Minister zapowiedział również, że w ciągu 10 dni roboczych przedstawi uzgodniony z przedsiębiorcami projekt ustawy o podatku dla sklepów wielkopowierzchniowych. W miniony piątek szef resortu spotkał się z przedstawicielami zarówno gigantów będących w rękach zagranicznego kapitału, jak i polskich sklepów o różnych rozmiarach i zasięgu.

- Wydaje się, że przesądziliśmy, iż odchodzimy od kryterium powierzchni sprzedaży, gdyż nie pozwoli to stworzyć szczelnego systemu, a wręcz zachęci do prób ominięcia prawa – mówił Szałamacha. - Koncepcja podatku od wysokości obrotów jest mi bliższa. Przewidujemy tu też pewną kwotę wolną, po przekroczeniu której dopiero będzie obowiązywała danina. Ten mechanizm da firmom szansę na rozwój na różnych etapach. Ponadto, spowoduje napędzanie konkurencji w sektorze. A to utrudni przenoszenie kosztów podatku na końcowych konsumentów. Jeżeli giganci będą działać agresywnie, klienci odpłyną do innych.

Paweł Szałamacha dodał, że podobny mechanizm obowiązuje w nowym podatku bankowym. Pierwsze 4 mln zł aktywów będzie zwolnione od podatku, z podstawy opodatkowania będą wyłączone fundusze własne banków. A jeśli banki komercyjne będą podnosić opłaty, zadaniem ministra, zadziałać i przyciągnąć klientów powinny państwowe banki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski