Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy mają dość czekania na ulicę Nowonaramowicką [ZDJĘCIA]

Anna Jarmuż
Happening mieszkańców, którzy domagają się budowy ulicy Nowonaramowickiej.
Happening mieszkańców, którzy domagają się budowy ulicy Nowonaramowickiej.
Już dość czekania! Czas na działanie! - skandowali w piątek mieszkańcy Naramowic, Moraska, Umultowa i Radajewa.

Czytaj także:
Debata: Bez sprawnego transportu nie ma aglomeracji
Mieszkańcy Umultowa nie zgadzają się z decyzją ws. ulicy Dzięgielowej

Poznaniacy chcą powstania ulicy Nownaramowickiej i usprawnienia komunikacji miejskiej.
- Potrzebujemy sensownej infrastruktury i dojazdu do centrum - mówi Michał Kucharski, członek Rady Osiedla Naramowice i Stowarzyszenia My Poznaniacy. - Na naszym terenie wciąż buduje się nowe osiedla mieszkaniowe, a w ogóle nie myśli się o rozwiązaniu kwestii drogi.

Podobne zdanie mieli inni protestujący.

- W ciągu dziesięciu lat zamieszkało tutaj około 20 tysięcy nowych mieszkańców. Ulicą Naramowicką przejeżdża coraz więcej samochodów, a jej stan wciąż pozostaje bez zmian - tłumaczy Krzysztof Mrowicki.

Mieszkańcy do centrum dojeżdżają ponad godzinę. W korkach stoją nawet autobusy.

- Sama budowa ulicy nie rozwiąże wszystkich problemów - stwierdza Adam Szabelski, przewodniczący Rady Osiedla Naramowice.

- Naramowicka jest drogą dojazdową dla mieszkańców kilku osiedli. Komunikacją ułatwiłoby stworzenie bus pasów, a najlepiej linii tramwajowej, która prowadziłaby właśnie przez ulicę Nownaramowicką. Czujemy się oszukani, ponieważ w budżecie miasta jest miejsce na wiele inwestycji, w tym miliony wydane na stadion, a tak istotny problem,wciąż pozostaje nierozwiązany - dodaje.

Pikietującym najbardziej zależy na tym, aby swoją akcją zwrócić uwagę władz miasta.

- Chcemy jasnych deklaracji. Pragniemy wiedzieć, jakie są szanse na poprawę naszej sytuacji i kiedy te zmiany nastąpią. Mamy nadzieję, że radni zainteresują się naszym problemem i będą otwarci na przyszłe dyskusje - mówi Michał Kucharski.

Perspektywy nie są jednak na razie kolorowe.

- Chcemy, aby prace na tym węźle komunikacyjnym rozpoczęły się jak najszybciej. Na razie nie mamy jednak na to wystarczających środków finansowych - tłumaczy Tomasz Libich, z Zarządu Dróg Miejskich. - W mieście prowadzonych jest teraz wiele ważnych inwestycji. Musimy szukać oszczędności - dodaje.

Przypominamy, że w czerwcu "Głos" zorganizował debatę dotyczącą budowy Nowonaramowickiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski