MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna napadł na seniora, a potem... zasnął w jego domu. Był pijany. Do niecodziennego zdarzenia doszło w wielkopolskich Dusznikach

Magda Prętka
Magda Prętka
Mężczyzna napadł seniora z użyciem noża, rozcinając mu skórę na ręce. Po rozboju... zasnął w jego domu.
Mężczyzna napadł seniora z użyciem noża, rozcinając mu skórę na ręce. Po rozboju... zasnął w jego domu. KPP Szamotuły
Do niecodziennej interwencji policji doszło w ostatnim czasie w wielkopolskich Dusznikach. 34-letni mężczyzna najpierw ranił nożem i okradł 71-latka, a później zamiast uciec z łupem, położył się na tapczanie seniora i zasnął. Jak się okazało - był pijany. Prawdopodobnie to nie jedyne przestępstwo, które ma na sumieniu. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Do dość niecodziennego zdarzenia doszło w minionym tygodniu w Dusznikach. We wtorek, 8 września dzielnicowi z miejscowego posterunku interweniowali w związku ze zgłoszeniem dotyczącym napaści na seniora. Z ustaleń wynikało, iż tego dnia po południu 71-letni duszniczanin zastał na swojej posesji młodego mężczyznę, który zażądał od niego pieniędzy. Stanowczy sprzeciw na niewiele się zdał - mężczyzna wtargnął do domu seniora dalej żądając przekazania mu gotówki. W efekcie doszło między nimi do szarpaniny. Przestraszony 71-latek ostatecznie wydał mężczyźnie zgromadzone w domu oszczędności.

- To jednak nie pomogło. Rozbójnik chciał więcej pieniędzy i zaatakował seniora nożem, przecinając mu skórę na ręce, po czym sam zabrał resztę pieniędzy, które pokrzywdzony posiadał

- relacjonuje mł. asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.

Zuchwały napastnik nie oddalił się jednak z łupem, lecz - ku zdumieniu duszniczanina - położył się na tapczan i wkrótce potem zasnął. Pokrzywdzony uciekł w tym czasie do sąsiadów, by o całym zajściu powiadomić stróżów prawa. Policjanci, którzy niezwłocznie po zgłoszeniu udali się na miejsce, zastali więc rozbójnika smacznie drzemiącego w domu 71-latka.

- Okazało się, iż był to 34-letni mieszkaniec gminy Kuślin. Z ustaleń wynikało, iż pokrzywdzony kojarzył mężczyznę z widzenia, lecz nie był on jego znajomym - informuje mł. asp. Chuda i dodaje, że mężczyzna już wcześniej mógł okraść seniora. - Jego łupem padły wówczas motorowery. Pokrzywdzony nie zgłaszał wtedy sprawy, gdyż stwierdził, że nie poniósł wielkiej straty - wyjaśnia.

W trakcie zatrzymania zuchwały złodziej nie był skory do wykonywania poleceń policjantów. Badanie stanu trzeźwości wykazało, iż miał on ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Pieniądze, które skradł seniorowi z powrotem trafiły do właściciela.

Na miejscu zdarzenia pracowali również szamotulscy kryminalni wraz z technikiem kryminalistyki, którzy wykonali oględziny, zabezpieczyli dowody i ślady. 34-latek został natomiast przesłuchany i wkrótce potem usłyszał zarzuty kradzieży motorowerów oraz rozboju z użyciem noża.

- Na wniosek prokuratora, sąd zadecydował, iż na ten moment, za swoje czyny nie będzie odpowiadał z tzw. „wolnej stopy” i zastosował wobec zatrzymanego tymczasowy areszt. W sprawie toczy się prokuratorskie śledztwo. Podejrzanemu grozi do 12 lat więzienia - tłumaczy rzeczniczka komendy powiatowej.

Tę pobudkę mieszkaniec gminy Kuślin z pewnością zapamięta na bardzo długo.

Źródło wiadomości: szamotuly.naszemiasto.pl - Duszniki. Napadł na seniora w jego własnym domu, okradł go, a potem... zasnął!

Sprawdź też:

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski