Odwiedziny 9-letniej Wiktorii w "Domu tymczasowym u Norberta" były jedną z najbardziej wzruszających chwil w organizacji. Dziewczynka przyjechała tam z rodzicami, żeby wręczyć datek dla potrzebujących zwierząt, które znajdują się pod opieką Norberta Ziemlickiego.
Okazało się, że Wiktoria przekazała kwotę, którą udało jej się uzbierać w ramach urodzinowej akcji. Zamiast prezentów prosiła o drobną wpłatę na zwierzaki.
- Zrezygnowała z prezentów, z niespodzianek i cudownych nowych rzeczy, by te biedne, doświadczone przez los zwierzaki mogły otrzymać odrobinę wsparcia. Wzruszyłem się widząc ją szczęśliwą, kiedy opowiadała mi o swoim pomyśle. Chwilę wcześniej adoptowała wraz z rodziną u nas psiaka po przejściach, z pseudohodowli - Tinkę, której ofiarowała ogrom miłości i troski. Tinka znalazła wspaniały dom i jest przeszczęśliwa - opisuje Norbert Ziemlicki.
Dobroć i empatia dziecka wzruszyła mężczyznę do łez. Norbert podkreśla, że dzięki swojemu poświęceniu 9-latka pomogła zwierzętom w potrzebie. Dziękuje Wiktorii, ale także jej rodzicom, za wychowanie niezwykle empatycznej dziewczynki. Jej postawa pokazała, że wciąż są ludzie, dla których dobro zwierząt jest bardzo ważne.
- To budujące, że tak młode pokolenie potrafi dostrzec coś więcej, zrobić coś dla kogoś, pomóc bezradnym i bezbronnym. Nie mam słów, by opisać co czuję. Jestem wdzięczny, że Wiktoria wybrała nas. Jestem wdzięczny, że to właśnie naszych podopiecznych odwiedziła. Że to im okazała swoje wsparcie. Dziękuję też za piękny rysunek, który otrzymałem podczas odwiedzin. Będzie przypominał mi o tej wspaniałej akcji, o której wszyscy powinni usłyszeć - dodaje Norbert Ziemlicki.
Zdjęcia publikujemy dzięki uprzejmości Dom Tymczasowy u Norberta.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?