Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Michalski: Gwiazdy urzekł scenariusz i wątek z legendarną Polą Negri

Marek Zaradniak
We wtorek odbędzie się poznańska premiera filmu Macieja Michalskiego "Kanadyjskie sukienki". Rozmawiamy o nim z reżyserem.

We wtorek w kinie "Pałacowym" odbędzie się poznańska premiera Pańskiego filmu "Kanadyjskie sukienki". Gwiazdy występujące w nim - Anna Seniuk, Ewa Kasprzyk, Justyna Steczkowska czy Wiktor Zborowski - zagrały bez honorariów. Jak je Pan do tego namówił?
Wszystko dzięki scenariuszowi, który ku mojemu zdziwieniu urzekł aktorów, ale nie oznacza to, że gwiazdy zagrały za darmo. Wszyscy, łącznie ze mną, mają udział w zys-kach z tego filmu. W tym, co film zarobi. Poza tym aktorzy mieli opłacone dojazdy na plan i catering. Wydaje mi się, iż to, że zgodzili się na takie warunki, to także kwestia podejścia do wspierania kina. Do tego, że w Polsce można zrealizować nie tylko komedie romantyczne za ogromne państwowe dotacje, ale i kino artystyczne niekoniecznie za tak wielkie środki, ale ze względu na chęć działania.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ:
Kultura na GłosWielkopolski.pl

Film opowiada m.in. o Pana dzieciństwie. Spędził je Pan w Kanadzie?
Kanada to część opowieści, o kraju pięknym i wydumanym, które słyszałem jako dziecko. Dla mnie było to wtedy coś niesamowitego, co trudno było sobie wyobrazić, bo nie można było wsiąść do samolotu i po prostu polecieć. Dlatego, gdy przyjeżdżali moi wujkowie czy ciocie z Kanady, zawsze powiewało innym, niezwykłym światem.

W filmie pojawia się też Pola Negri. Słyszałem, że to Pana rodzina?To była ciotka mojej ciotki. Do końca nie wiem, jakie były powiązania, ale jej losy zawsze się w rodzinie przewijały. W filmie to dodatkowy wątek, powstały w oparciu o pamiętniki Poli Negri, do których miałem dostęp, i korespondencję, jaką przesyłała z Hollywood do rodziny.

WSZYSTKO O KINIE:
Film na GłosWielkopolski.pl

Kiedy rozmawialiśmy o "Kanadyjskich sukienkach" w listopadzie ubiegłego roku, wyjeżdżał Pan na prezentację filmu na Play Poland Film Festival w Edynburgu. Jak go tam przyjęto?
To był dla nas ogromny sprawdzian. Film był pokazany po raz pierwszy z napisami angielskimi. Nie wiedzieliśmy, jak odbierze go szkocka publiczność. Ku mojemu zdziwieniu przyjęto go bardzo pozytywnie. Na spotkaniu po projekcji ludzie zadawali bardzo interesujące pytania.

Teraz film wchodzi na ekrany. Czy będzie pokazywany na innych festiwalach?
W całej Polsce będzie go można oglądać od 1 lutego. Będzie też pokazywany na festiwalach zagranicznych, ale na konkrety jeszcze za wcześnie. Myślę, że wypełni to nam cały rok.

Podobno ma Pan w planach kolejny film z Anną Seniuk w roli głównej. Zdradzi nam Pan szczegóły?Będzie to historia młodego chłopca, który musi się zmierzyć z nieprzychylnym dla niego otoczeniem. O jego marzeniach, którymi manipuluje los. Na razie więcej szczegółów nie zdradzę.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski