MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Listy kandydatów do Parlamentu Europejskiego zarejestrowane ale nie wszystkie komitety je upubliczniły. Kampania wyborcza już ruszyła

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Wideo
od 7 lat
Nieco ponad miesiąc dzieli nas od wyborów do Parlamentu Europejskiego. Największe partie polityczne ale też bezpartyjne komitety wyborcze w większości zaprezentowały już swoje listy kandydatów na europosłów. Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederacja na oficjalne rozpoczęcie kampanii wyborczej wybrali okręg wyborczy nr 10. Kto z Małopolski zdecydował się ubiegać o mandat eurodeputowanego?

W czwartek, 2 maja, o godz. 16 minął czas na rejestrację kandydatów do Parlamentu Europejskiego przez komitety wyborcze. Polacy za nieco ponad miesiąc, czyli 9 czerwca, po raz kolejny w tym roku będą mogli udać się do urn wyborczych. Tym razem zdecydują kto przez kolejne pięć lat będzie reprezentował nasz kraj i jego interesy w Parlamencie Europejskim.

PiS oraz Konfederacja oficjalnie ruszyli z kampanią wyborczą

Małopolanie wybiorą swoich przedstawicieli wspólnie z mieszkańcami województwa świętokrzyskiego, które właśnie z Małopolską tworzy okręg wyborczy numer 10. To właśnie na terenie tego okręgu, a konkretnie w Kielcach 2 maja Prawo i Sprawiedliwość z prezesem Jarosławem Kaczyńskim na czele oficjalnie zainaugurowało kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego.

- Pamiętajcie, że te wybory, które są przed nami, także są po to, abyśmy pozostali państwem istniejącym, państwem suwerennym i państwem niepodległym – podkreślił w Kielcach Jarosław Kaczyński.

Podczas wiecu wyborczego zaprezentowano lokomotywy wyborcze wszystkich 13 okręgów wyborczych.

- Jakby ich połączyć w jedność to byłby wybuch – ocenił „jedynki” prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Czas na zaprezentowanie się mieli też kandydaci na europosłów startujący w okręgu małopolsko-świętokrzyskim. Prawo i Sprawiedliwość postawiło na znane twarze, bo aż 9 na 10 kandydujących to posłowie lub senatorowie. Listę otwiera Beata Szydło, była premier i europosłanka.

- Chodźcie z nami, grajcie z nami o dobrą przyszłość suwerennej Polski - zachęcała Beata Szydło. - My chcemy, żeby w Unii Europejskiej szanowano nas i żeby polskie sprawy dla polskich europosłów były najważniejsze.

Na inauguracji kampanii wyborczej nie mogło też zabraknąć pozostałych kandydatów na eurodeputowanych, w tym tych z Małopolski. Był poseł Arkadiusz Mularczyk (nr 2 na liście), wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego Wojciech Skruch (6), posłanka Urszula Rusecka (7), utytułowana narciarka alpejska Małgorzata Tlałka-Długosz (9) i senator Marek Pęk (10).

Tego samego dnia i również w Kielcach z kampanią wyborczą wystartowała Konfederacja, choć ja na razie poznaliśmy jedynie trzech kandydatów, którzy wystartują z okręgu nr 10. Listę otwiera poseł i niedawny kandydat na prezydenta Krakowa Konrad Berkowicz, a trzecie miejsce należy do krakowianki Nadzei Jaskółki – nauczycielki i nerologopedki. Podczas wiecu wyborczego okazało się, że z drugiego miejsca o mandat eurodeputowanego ubiegać będzie się poseł Grzegorz Braun.

- Precz z komuną, precz z „eurokomuną”. Idziemu do „eurokołchozu” po to, by on nie przyszedł do nas – motywował decyzję o wystawieniu list kandydatów do PE przez KW Konfederacja Wolność i Niepodległość.

Ze startu w eurowyborach z powodów osobistych zrezygnował natomiast sądeczanin Krzysztof Rzońca. Menedżer z Nowego Sącza, który jest także sekretarzem krajowym Nowej Nadziei miał zająć ostatnie miejsce na liście.

Jeszcze nie wszystkie komitety upubliczniły swoje listy do PE

Niemal do samego końca z oficjalną prezentacją swoich kandydatów czekał Komitet Wyborczy Trzecia Droga, a liderzy poszczególnych okręgów zostali zaprezentowani przez Szymona Hołownię i Władysława Kosiniaka-Kamysza tuż przed długim weekendem majowym.

- Idziemy do Europy Trzecią Drogą. Idziemy tą drogą, która jest szeroka, bo wielu z nas się na niej odnajduje pomiędzy bezkrytycznymi eurofanami i eurohejterami, którzy w popłochu chcą z tej Europy uciekać - oznajmił Szymon Hołownia podczas prezentacji kandydatów.

Z kolei prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego stwierdził, że po 20 latach bycia Polski w Unii Europejskiej, nie wszyscy pamiętają, o co walczono.

- Nie tylko o przynależność do wspólnoty, ale także o powrót do zachodniej Europy po latach kurtyny, która nas od niej oddzielała. Chodziło też o rozwój. Widzimy, jak Polska przez ten czas się zmieniła - podkreślił Kosiniak-Kamysz. - Będziemy stawiać, jako Trzecia Droga, na bezpieczeństwo i zdrowie. Te dwie podstawowe wartości muszą dostać nowego wymiaru oraz finansowania. To są sprawy dla nas najważniejsze, co już nie raz udowodniliśmy.

Koalicjanci starali się stworzyć mocne listy, stąd do Parlamentu Europejskiego startować będą nie tylko aktualni eurodeputowani ale także parlamentarzyści, osoby rozpoznawalne. W okręgu wyborczym nr 10, może dziwić brak na liście eurodeputowanej z Krakowa, czyli Róży Thun. Członkini Polski 2050 wystartuje z pierwszej pozycji ale z okręgu nr 12 (dolnośląski i opolskie). To nie oznacza, że wśród kandydatów nie ma małopolon. Wręcz przeciwnie, zajmują ni aż 7 z 10 miejsc. Z mocnej drugiej pozycji wystartuje poseł z Tarnowa Piotr Górnikiewicz, za nim na trzecim miejscu jest posłanka z Limanowej Urszula Nowogórska. Kolejni są: Monika Motyczyńska - radna powiatu krakowskiego (nr 4), Ireneusz Raś - poseł z Krakowa (5), Piotr Stolecki - wieloletni dyrektor Biura Europosłanki Róży Thun w Krakowie (8), Stella Dąbroś - nauczycielka, w ostatnich wyborach startowała do Sejmiku Małopolskiego, nie udało jej się zdobyć mandatu (9) oraz Krzysztof Klęczor - były wojewoda małopolski (10).

Najwcześniej, bo już 24 kwietnia, swoje listy do PE zaprezentowała Koalicja Obywatelska. Jedynką jest Bartłomiej Sienkiewicz, poseł z Krakowa i minister kultury i dziedzictwa narodowego (po ogłoszeniu listy złożył rezygnację z funkcji). Kolejne osoby z Małopolski na liście to: Jagna Marczułajtis-Walczak – posłanka z Krakowa (nr 3), Sylwia Salwińska – kandydowała do Sejmiku Województwa Małopolskiego z Krakowa (4), Małgorzata Mękal – wiceprezydent Tarnowa (5), Magdalena Majka – wiceprezydent Nowego Sącza (6), Artur Kozioł – od 2006 roku burmistrz Wieliczki, ubiegał się o reelekcję, ale przegrał z kandydatem PiS (8) oraz Marek Sowa – poseł i były marszałek województwa małopolskiego (10).

Oficjalnie swoich list nie zaprezentowała jeszcze Lewica. Z informacji, które do nas dotarły wynika, że w okręgu nr 10 aż 7 miejsc zajmować będą ludzie z Małopolski. Z drugiego miejsca wystartuje Danuta Kolarska z Krakowa - studentka University College London, z trzeciego Joanna Lipińska-Piekarska – urzędnik samorządowy z Krakowa, z szóstego Paweł Kobielusz – wicestarosta oświęcimski, z siódmego Joanna Hańderek – filozofka i radna Krakowa, Robert Kukla – gorliczanin, który bez powodzenia ubiegał się o mandat do Sejmiku Małopolskiego, z dziewiątego Piotr Jakubiec – współwłaściciel sklepu z Bochni, a z dziesiątego Magdalena Dropek – dziennikarka, która bez powodzenia kandydowała do Sejmu oraz Sejmiku.

Pięć lat temu w okręgu małopolsko-świętokrzyskim rozdano pięć mandatów. Eurodeputowanymi zostali wówczas: Beata Szydło, Patryk Jaki, Ryszard Legutko z PiS oraz Róża Thun i Adam Jarubas z Koalicji Europejskiej. Po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, rok po wyborach, PiS otrzymał jeszcze jeden mandat w naszym okręgu, a objął go Dominik Tarczyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska