Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liście spadają z drzew i zalegają na chodnikach

Anna Jarmuż
Waldemar Wylegalski
Spadające z drzew liście mogą być dla mieszkańców miasta oznaką pięknej jesieni lub... prawdziwym utrapieniem. Problem jest tym większy, im dłużej liście i worki z odpadami zalegają na ulicach. Jak się okazuje, takie sytuacje zdarzają się w różnych częściach miasta.

- Na odbiór i dostawę worków czekaliśmy około dwa tygodnie. Cieszymy się, że odpady zostały zabrane, ale szkoda, że nastąpiło to dopiero po kilkukrotnej interwencji - tłumaczy Ryszard Zaczyński, przewodniczący zarządu Rady Osiedla Starołeka-Minikowo-Marlewo.

CZYTAJ TEŻ:
W Puszczykowie trzykrotnie zmniejszono kwotę na sprzątanie
Poznań

Podobne sytuacje zdarzają się również w innych rejonach Poznania.

- Mieszkańcy informują nas często o niezabranych workach, a my informujemy o tym ZDM - mówi Janusz Cybichowski, przewodniczący Rady Osiedla Ogrody. - Problem stanowią, na przykład, okolice przystanku autobusowego, przy ul. Pięknej czy ulica Bukowska - wylicza.

Zarząd Dróg Miejskich, który zabiera liście z pasów drogowych tłumaczy, że kieruje się względami logistycznymi i ekonomicznymi. Dojazd kosztuje - informują.

- Mieszkańcy, którzy od lat uczestniczą w akcji doskonale wiedzą, że należy trochę poczekać do czasu aż zbierze się odpowiednia na danej ulicy ilość worków na liście - tłumaczy Tomasz Libich, z ZDM.

Każdy z mieszkańców może postarać się o worek indywidualnie (dzwoniąc pod numer 616477231) lub zgłosić się w tej sprawie do przedstawicieli rad osiedli. Tym jednak są one przydzielane oszczędnie. Za każdym razem rada musi skierować do ZDM-u pismo lub maila z prośbą o określoną ilość toreb. Dlaczego?

- Niestety, ciągle zdarzają się przypadki wykorzystywania naszej akcji do pozbywania się gruzu, śmieci z gospodarstw domowych czy liści spoza pasa drogowego - stwierdza Tomasz Libich.

Zdaniem przedstawicieli rad osiedli zapotrzebowanie jest jednak często o wiele większe niż przydział toreb.

- Nie mamy zamiaru wykorzystywać worków do innego celu niż segregacja liści. Smuci nas więc brak zaufania - wyjaśnia Ryszard Zaczyński. - Ominięcie tych procedur pozwoliłoby znacznie zaoszczędzić czas, zarówno rady, jak i ZDM-u.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski