Posłowie w środę głosowali nad dwoma projektami dotyczącymi aborcji. Odrzucili pomysł Ruchu Palikota, który zakładał liberalizację ustawy. Przegłosowali zaś rozpoczęcie prac nad projektem Solidarnej Polski, który zabrania dokonania aborcji w przypadku uszkodzenia lub nieodwracalnej choroby płodu.
Konserwatywny projekt "ziobrystów" przeszedł głównie dzięki postawie członków klubu PO i nieobecnych w Sejmie. Wśród nich znaleźli się również posłowie z Wielkopolski. Mimo że obowiązywała partyjna dyscyplina, zgodnie z którą klub PO miał głosować za odrzuceniem projektu Solidarnej Polski, poparli go m.in. Jacek Tomczak i Paweł Arndt.
- Projekt dotyczy fundamentalnej sprawy, jaką jest ochrona życia. Mają do niego prawo również osoby niepełnosprawne, upośledzone. A państwo powinno ich bronić - mówi dzisiaj poseł Jacek Tomczak.
Za odrzuceniem obu projektów głosowali m.in. Waldy Dzikowski i Rafał Grupiński, którzy twierdzą, że nie powinno się naruszać aborcyjnego kompromisu. Z kolei uchodząca za przedstawicielkę liberalnego skrzydła PO minister Agnieszka Kozłowska-Rajewicz wstrzymała się od głosu podczas głosowania projektu Ruchu Palikota, który ustawę liberalizuje.
Agnieszka Kozłowska-Rajewicz: - Ta ustawa, chyba najbardziej restrykcyjna w Europie, nie powinna być ruszana. W żadną stronę.
Już po środowym głosowaniu, pani minister tłumaczyła, że skierowanie projektu do prac w komisji nie wpłynie na zmianę kursu światopoglądowego w PO.
Innego zdania są przedstawicielki środowisk kobiecych.
- Mimo że Kozłowska-Rajewicz jest najlepszą pełnomocniczką, na jaką stać Platformę, to sama partia nie jest wcale liberalna, jak zwykło się uważać. To nawet nie centrum. Oczekujemy, że projekt Solidarnej Polski szybko trafi do kosza, bo nasza ustawa, na tle innych krajów Unii Europejskiej, jest i tak restrykcyjna - twierdzi Aleksandra Sołtysiak ze Stowarzyszenia Kobiet "Konsola". I dodaje: - A projekt Ruchu Palikota? Wstrzymując się od głosu w tej sprawie, minister Kozłowska-Rajewicz zagłosowała tak naprawdę przeciwko kobietom.
Krystyna Łybacka, posłanka SLD i była minister edukacji narodowej: - Pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania robi wiele dobrego w sprawie podstawowych wolności obywatelskich i reprezentuje akurat tę bliższą mi grupę w PO. Ale zachowania jej kolegów, którzy opowiedzieli się za projektem Solidarnej Polski, nie da się zaakceptować. To nie błąd przy pracy, ale pokaz siły konserwatywnej frakcji w PO. Nie mam już nadziei na to, że ustawy o związkach partnerskich czy in vitro zostaną przegłosowane w tej kadencji Sejmu.
Poseł Waldy Dzikowski z PO utrzymuje, że środowe głosowanie trzeba traktować jako wpadkę posłów Platformy. I żałuje, że projekt został skierowany do prac komisji.
- To burzy spokój, który obowiązywał dotąd w kwestii aborcji. Ale posłowie głosowali zgodnie z własnym sumieniem - twierdzi Waldy Dzikowski. I tłumaczy: - Nie trzeba nam dyskusji o aborcji, bo w tej sprawie obowiązuje kompromis. Projekt i tak upadnie, a kierowanie go do komisji, by debatować o czymś, co nie ma szansy na uchwalenie, to zwykłe zawracanie głowy.
Jak jest teraz?
Obecny kształt ustawy to efekt kompromisu wypracowanego 20 lat temu przez wszystkie siły polityczne. Co znajduje się w ustawie? Dopuszcza ona aborcję w trzech przypadkach: gdy istnieje zagrożenie zdrowia i życia kobiety, gdy ciąża jest efektem czynu zabronionego, i wreszcie - gdy płód jest uszkodzony lub nieuleczalnie chory. To właśnie wykreślenia ostatniego zapisu ustawy chce Solidarna Polska, której projekt przegłosowali w środę posłowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody