Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leszno: Radny skazany za łamanie prawa pracy

Daniel Andruszkiewicz
Zenon K. nie przyznaje się do winy. Będzie wnosił apelację
Zenon K. nie przyznaje się do winy. Będzie wnosił apelację Fot. Daniel Andruszkiewicz
Radny i przedsiębiorca z Leszna Zenon K. został skazany za płacenie swoim pracownikom "pod stołem" i nieodprowadzanie wynikających z tego podatków oraz łamanie prawa pracy w zakresie nieudzielania zatrudnionym osobom dni wolnych za pracę w nadgodzinach. Samorządowiec zapewnia, że jest niewinny i będzie odwoływał się od wyroku.

Proces Zenona K. przed Sądem Rejonowym w Lesznie zakończył się przed tygodniem, ale z uwagi na zawiłość postępowania wyrok został ogłoszony dopiero w czwartek.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Leszno: Radny oskarżony o molestowanie
Leszno: Radny oskarżony o molestowanie pracownic

Oskarżycielem w sprawie była Państwowa Inspekcja Pracy, która przeprowadzała pod koniec 2010 roku kontrolę w hurtowni mleczarskiej radnego. Z ustaleń inspektorów wynikało, że jako właściciel hurtowni część wynagrodzenia płacił załodze "pod stołem", unikając w ten sposób odprowadzania podatków do urzędu skarbowego.

Z jedną z kobiet miał podpisać umowę-zlecenie w sytuacji, gdy powinna to być umowa o pracę. Radny miał także nie płacić i nie dawać dni wolnych za pracę w nadgodzinach. PIP za te przewinienia ukarała Zenona K. 3 tys. złotych grzywny, ale przedsiębiorca nie miał zamiaru uiścić kary.

- Kiedy nie byłem radnym, pozostawałem w cieniu. Odkąd objąłem mandat, jestem ofiarą donosów i pomówień, a także kontroli - mówi Zenon K. - Oczywiście, mogłem zapłacić karę, bo z pewnością byłoby to prostsze niż trwający prawie rok proces. Nie zrobiłem tego, gdyż jestem niewinny - zapewnia.

Sąd nie dał jednak wiary zapewnieniom radnego, ale zawierzył świadkom, którzy zeznawali na niekorzyść przedsiębiorcy. Uzasadniał, że jako osoby nie- pracujące już w hurtowni, mogą pozwolić sobie na bezstronność, gdyż nie są zależne finansowo od pracodawcy. Sąd uznał Zenona K. za winnego zarzucanych mu wykroczeń i nakazał zapłatę 10 tysięcy złotych grzywny.

- To krzywdzący dla mnie wyrok i zamierzam się od niego odwołać - zapowiada K.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski