Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leszno: Pomnik dla wiceprezydenta jest plagiatem?

Daniel Andruszkiewicz
Mrozek twierdzi, że stojak to jego podrobiony patent
Mrozek twierdzi, że stojak to jego podrobiony patent Daniel Andruszkiewicz
Przyjaciele zmarłego przed rokiem wiceprezydenta Leszna Zdzisława Adamczaka chcieli uczcić jego pamięć i w miejscu, gdzie zasłabł postawili stojak rowerowy ze specjalną dedykacją. Nie zamówili go bezpośrednio u producenta, ale u spawacza. Sprawa może zakończyć się w sądzie, bo ,,pomnik", jak się okazuje, jest zarejestrowany w urzędzie patentowym, a jego kopiowanie to zwykła kradzież.

- Panowie kilka tygodni temu zadzwonili do mnie z pytaniem, czy mógłbym zrobić stojak-pomnik dla ich zmarłego przyjaciela. Nie wiedziałem wtedy jeszcze o kogo chodzi, ale nie doszło do realizacji zamówienia, bo nie odpowiadała im cena - tłumaczy Jarosław Mrozek z firmy Mikro-Lube Produkt, producent m.in. stojaków rowerowych ze stali nierdzewnej.

Mrozek zapomniał o rozmowie aż do momentu, gdy jeden z jego pracowników zauważył stojak przy ścieżce pieszo-rowerowej prowadzącej z Leszna do Osiecznej. W miejscu, gdzie wkrótce powstać ma leśny parking dla miłośników dwóch kółek z ławkami i zadaszeniem.

Kiedy pojechał zobaczyć ,,pomnik" osobiście okazało się, że do złudzenia przypomina opatentowany przez niego w 2007 roku model stojaka o nazwie ,,Futura".
- Przypuszczam, że zrobili zdjęcie mojego produktu i poszli do spawacza, a ten zrobił dla nich stojak za niższą cenę. Dziwię się tym bardziej, że sam spawałem u niego projekt tego samego stojaka - mówi Mrozek.

Być może cała sprawa nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie dotyczyła osoby zmarłego wiceprezydenta Leszna. Zdzisław Adamczak był zapalonym sportowcem, wspierał młodzież i inicjował wiele inwestycji związanych z budową sportowych obiektów.

Przed rokiem doznał rozległego zawału serca w miejscu, gdzie ustawiony został stojak. Wracał wtedy z rajdu rowerowego. Na pamiątkowej tabliczce przyjaciele napisali: ,,Jesteś sportowcem w wieku + 50? Wyrównaj tętno! Odpocznij!!!". Niżej jest jeszcze nazwisko urzędnika oraz data urodzenia i śmierci.

Ostatnio o wiceprezydencie przypomnieli leszczyńscy radni, którzy w rocznicę śmierci nazwali jego imieniem kompleks boisk w Zaborowie i postanowili, że w najbliższych tygodniach stanie tam również obelisk z pamiątkową tablicą. W tym kontekście inicjatywa związana z ustawieniem stojaka nie mogła zostać niezauważona.

- Pomysł był mój - potwierdza Jacek Adamczak, brat zmarłego wiceprezydenta. - Zamówiłem go, zapłaciliśmy i stoi. Nie takiego rozgłosu się jednak spodziewałem. Cała sprawa jest dla mnie bardzo przykra.

Przykra będzie też dla spawacza, który wykonał ,,pomnik". To on w świetle prawa był zobowiązany do sprawdzenia, czy stojak nie był objęty prawami patentowymi i nie figuruje w katalogu urzędu patentowego.

- Twierdzi, że o tym nie wiedział, a klienci pokazali mu zdjęcie zrobione w Holandii - mówi Michał Stemplewski, adwokat Mrozka. - Wystąpiliśmy już do producenta, by uiścił opłatę licencyjną, bo to on ponosi odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. Jeśli na to przystanie, to dojdzie do ugody. Jeśli nie, to sprawa zakończy się w sądzie.

CZYTAJ TEŻ:
Leszno: Umorzenie w sprawie wpadki z egzaminami
Leszno: Niemieckie media piszą, że misie żyły w złych warunkach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski