- Lekarz dotykał pośladków, piersi i innych stref intymnych kobiet, które zgłosiły się na badania. Do takiej sytuacji doprowadził swoje pacjentki podstępem - wyjaśniał Piotr Gruszka, szef Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie.
Lekarz od początku nie przyznaje się do winy. Zapewnia, że wykonywał jedynie swoją pracę. Do pięciu zarzutów o molestowanie dojdzie dodatkowy zarzut polegający na poświadczeniu nieprawdy przy wystawianiu zaświadczenia lekarskiego dla jednej z pacjentek.
Czytaj więcej na ten temat na www.leszno.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?