Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leszno: Krewny prezydenta Malepszego stanie przed sądem

Daniel Andruszkiewicz
Podczas przetargu na budowę kompleksu na Zatorzu nie doszło do nieprawidłowości.
Podczas przetargu na budowę kompleksu na Zatorzu nie doszło do nieprawidłowości. DANIEL ANDRUSZKIEWICZ
Rafał M. robił przekręty na przetargach. Prokuratura już przesłała do sądu akt oskarżenia.

Prokuratura Rejonowa w Lesznie zakończyła właśnie śledztwo w sprawie nieprawidłowości, do których dochodziło podczas miejskich przetargów. Znany w regionie leszczyński przedsiębiorca Rafał M. usłyszał łącznie aż dwanaście zarzutów dotyczących fałszowania dokumentów i posługiwania się nimi. Prokuraturę o przestępstwie poinformował prezydent Leszna Tomasz Malepszy, który prywatnie jest spokrewniony z przedsiębiorcą.

Czytaj także:
Leszno: Prezydent doniósł na krewnego
Prokuratura: Ustawiane przetargi w armii kosztowały setki milionów zł

Pod koniec listopada ubiegłego roku urzędnicy z miejskiego zarządu dróg i inwestycji odkryli, że podczas co najmniej kilku przetargów mogło dojść do naruszenia prawa. Sprawa była poważna, bo dotyczyła rodzinnej firmy Rafała M., który jest synem kuzyna prezydenta Leszna. Magistrat w celu jej wyjaśnienia skontaktował się z bankiem oraz samym przedsiębiorcą. Po kilku tygodniach włodarz złożył w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez swojego krewnego.

- To przykra sprawa, także z tego powodu, że nazwa firmy kojarzona jest z moim nazwiskiem - mówi prezydent Tomasz Malepszy. - Powiadomiłem organy ścigania, bo jako włodarz muszę stać na straży prawa.

Prokuratura badała sprawę przez ostatnich kilka miesięcy. Właściciel firmy nie utrudniał postępowania, bo już na początku przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Zeznał, że na oryginalnych drukach bankowych zawyżał saldo finansowe swojego przedsiębiorstwa. Używał do tego domowego komputera, skanera i drukarki. Dzięki manipulacji zwiększał prawdopodobieństwo wygrania ogłaszanych przez miasto przetargów, a w kilku przypadkach bez sfałszowania danych nie mógłby nawet do przetargu przystąpić. Początkowo śledczy oskarżali Rafała M. tylko o pięć takich przekrętów, ale po przeanalizowaniu zabezpieczonej dokumentacji, lista zarzutów znacznie się wydłużyła.

- Postawiliśmy Rafałowi M. łącznie dwanaście zarzutów. Siedem z nich dotyczy postępowań przetargowych, podczas których przedkładał podrobione dokumenty finansowe - mówi Jerzy Maćkowiak, szef Prokuratury Rejonowej w Lesznie.

Rodzinna firma krewnego prezydenta działa na rynku budowlanym od 1997 roku. Startowała w ostatnich latach w wielu przetargach ogłaszanych przez magistrat. Część wygrywała, a część nie. Z zamówień publicznych wykonywała w mieście przede wszystkim inwestycje związane z modernizacjami i remontami budynków oświatowych. Obecnie ekipy przedsiębiorstwa kończą budowę kompleksu rekreacyjno - sportowego przy Gimnazjum nr 9 w dzielnicy Zatorze. Jednak śledczy nie udowodnili, by podczas przetargu na tę inwestycję doszło do nieprawidłowości. Dlatego nie został on unieważniony.

Prokuratura zakończyła już swoje śledztwo i przesłała do miejscowego sądu akt oskarżenia przeciwko Rafałowi M. Za podrabianie dokumentacji i posługiwanie się nią w trakcie postępowań przetargowych przedsiębiorcy grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski