Osobiście sam wyrok uważam za sprawiedliwy. Wojtasiak za swoje czyny poniósł konsekwencje polityczne - stracił bowiem fotel wicemarszałka województwa wielkopolskiego.
Czy po decyzji sądu Wojtasiak wróci na to stanowisko? Taki scenariusz nie jest wykluczony. Rafał Grupiński, szef wielkopolskiej PO, pytany po wyroku o polityczną przyszłość Wojtasiaka stwierdził, że ta kwestia może być omawiana po październikowych wyborach wewnętrznych w partii. Były już wicemarszałek zaznaczył z kolei, iż nie będzie na nikogo w partii naciskać, by wrócić na stanowisko.
Powrót Leszka Wojtasiaka na salony Platformy jest jednak nieunikniony. W łonie wielkopolskiej PO nadal cieszy się on sympatią działaczy. Było to widać w momencie, gdy zrezygnował z funkcji wicemarszałka. To wówczas na sali pojawili się lokalni liderzy PO, aby udzielić wsparcia Wojtasiakowi. I to najlepiej pokazuje, że nawet mimo zarzutów CBA, jego pozycja w Platformie jest bardzo silna.
Z punktu widzenia działaczy PO Wojtasiak po wyroku sądu wraca dodatkowo wzmocniony. Po wybuchu afery z jego oświadczeniami majątkowymi odszedł przecież ze stanowiska i nie narażał partii na ataki przeciwników. A teraz sprawa się ostatecznie wyjaśniła z korzyścią dla polityka PO.
Dlatego bardzo poważnie należy traktować też scenariusz, według którego to Leszek Wojtasiak - po przyszłorocznych wyborach samorządowych - zostaje marszałkiem województwa. Tym bardziej, że Marek Woźniak swoją przyszłość wiąże z europarlamentem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?