- Ta ankieta miała przede wszystkim pokazać jakie są nastroje w tej chwili w polskim szpitalnictwie. My wszyscy, którzy przeprowadzaliśmy tę ankietę jesteśmy lekarzami szpitalnikami i pracując w szpitalach, wiedzieliśmy, że jest bardzo duże przemęczenie, przepracowanie i wypalenie zawodowe. Chcieliśmy to zdiagnozować, jak to wygląda w poszczególnych szpitalach i móc to sobie przeanalizować pod kątem stażu pracy, sposobu zatrudnienia czy miejsca zatrudnienia
- mówił lek. Marcin Karolewski – wiceprezes Okręgowej Rady Lekarskiej WIL, przewodniczący Komisji ds. Szpitalnictwa Naczelnej Rady Lekarskiej.
"Brakuje wsparcia ze strony całego systemu"
- Rzeczywiście dziś mamy do czynienia z systemem lekarzocentrycznym, co znaczy, że największe obciążenie jest właśnie na lekarzach, ale też lekarz jest najbardziej kosztochłonnym elementem systemu - po prostu najdroższym pracownikiem. Zamiast stawiać zatem na odciążenie najdroższych pracowników, na personel pomocniczy, na zmianę organizacji systemu, cały czas mówimy w szpitalnictwie o kadrze lekarskiej, która pracuje, jak widać, ponad swoje siły, jest przemęczona, ale także brakuje wsparcia ze strony całego systemu ochrony zdrowia
- mówił lek. Łukasz Jankowski – prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Zbyt dużo biurokracji
25 procent ankietowanych odpowiedziało, że tzw. “papierologia” pochłania niemal cały (od 80 do 100 proc.) czas ich pracy.
- Tak naprawdę najbardziej poraziło nas to, że większość osób uważa, że obowiązki biurowe, administracyjne w tej chwili przeważają w pracy w szpitalu. 60 proc. czasu tak naprawdę lekarze spędzają na wypełniają dokumentacji medycznej, a duża część lekarzy odpowiedziała, że tylko 25% swojego czasu spędza na bezpośredniej pracy z pacjentem
- mówił Marcin Karolewski.
Lekarze chcą odejść od szpitalnictwa
- Dziś często słyszymy, że jakiś oddział jest zamykany i przechodzi to do porządku dziennego
- mówił lek. Karolewski.
Duża część lekarzy, ponad 70 proc. wskazało, że nie jest zainteresowanych dalszą pracą w szpitalu i rozważa odejście z systemu szpitalnictwa.
- Niestety, spośród tych lekarzy, którzy wypełniali tę ankietę, duża część w tej chwili specjalizuje się i po tej specjalizacji będzie chciała opuścić system szpitalnictwa. Potwierdzeniem tego wszystkiego jest to, że 3/4 naszych ankietowanych wskazało, że nie jest zainteresowanych dalszą karierą - stanowiskiem ordynatora czy kierownika oddziału
- mówił lek. Karolewski.
Biurokracja i mobbing
Jako przyczynę tych zjawisk, poza wspomnianą wcześniej pracą biurokratyczną, wskazywano też agresję ze strony pacjentów, której świadkami było 95 proc. ankietowanych, a 83.5 proc. jej doświadczyło. Kolejnym powodem jest mobbing, z którym spotkało się 80 proc. badanych, a doświadczyło ponad 50 proc.
Przepracowanie lekarzy
40 proc. badanych wskazało, że przepracowuje ponad 250 godzin w miesiącu i dyżuruje częściej niż 6 razy w miesiącu, a nieco ponad 30 proc. Badanych twierdzi, że nie ma możliwości odpoczynku po odbytym dyżurze.
Jak poprawić system?
- Wydaje się, że ankieta “Diagnoza szpitalna” pokazuje również, że w Polsce mamy do czynienia z samotnymi wyspami systemowymi. Osobno jest szpitalnictwo, osobno POZ, osobno opieka specjalistyczna. Kiedy pacjent, który nie trafia do specjalisty, zgłasza się na SOR i ten ciężar opieki przejmuje szpitalnictwo. Gdyby połączyć te systemy, poszerzyć opiekę skoordynowaną, objąć nią również szpitale, połączyć te elementy w sprawny system, wprowadzić asystentów lekarzy, a w dalszej części asystentów pacjenta, po to, żeby pacjent był poinformowany, to okazałoby się, że sytuacja w szpitalnictwie - lekarzy, ale też pacjentów rzeczywiście się poprawia
- mówił lek. Łukasz Jankowski.
Wprowadzenie zmian nie jest jednak proste
- Mam nadzieję, że te zmiany nie rozbiją się, jak to zwykle bywa, o pieniądze, bo już wiemy, że wprowadzenie asystentów lekarza to po prostu dodatkowe etaty. Dziś szpitale powiatowe wydają pieniędzy na wynagrodzenia i nie chcąc wydawać więcej, oszczędzają na personelu lekarskim i personelu pomocniczym. Nie jest dobrą drogą dziś dodawanie do systemu większej liczby najdroższych pracowników, najbardziej kosztownych, czyli lekarzy, raczej zadbajmy o tych lekarzy, którzy dziś są w systemie i już są wykształceni, ale odciążamy ich od biurokracji
- mówił lek. Łukasz Jankowski.
Turystyczna Wielkopolska - powiat koniński:
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?