- Wiadukt jest gotowy już od dwóch miesięcy. Został też oddany do użytku, jeżdżą po nim samochody, zbudowane są chodnik i ścieżka rowerowa, z których też można korzystać. Od początku postawione są też słupy oświetleniowe, ale do dzisiaj one nie działają. Jak to w ogóle jest możliwe? - zastanawia się pan Mieczysław, czytelnik „Głosu Wielkopolskiego”, który poinformował nas o problemach z wiaduktem w Łęczycy (gmina Komorniki). Czy to kolejny absurd budowlany?
Wiadukt został wybudowany w ramach remontu trasy kolejowej z Poznania do Czempinia. Kierowcy mogą z niego korzystać od połowy października ubiegłego roku, dzięki czemu znacząco usprawnił się ruch samochodowy w tamtym rejonie. Nowy wiadukt pozwala bowiem na bezkolizyjny przejazd aut między Poznaniem a Mosiną. Jednak okazuje się, że nie wszystkie prace zostały jeszcze dopięte na ostatni guzik. Do dzisiaj na wiadukcie nie działa oświetlenie, które znajduje się przy chodniku i ścieżce rowerowej.
Zobacz też: Magazyn "Info z Polski"
(Źródło: Vivi24)
- To jest niezrozumiałe. A co będzie jeśli komuś, nie daj Boże, coś się stanie. Część osób tamtędy wraca wieczorami do swoich domów... - nie ukrywa swych obaw pan Mieczysław.
Na brak oświetlenia na wiadukcie zwracali uwagę także przedstawiciele Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu, którzy w połowie grudnia przeprowadzili kontrolę organizacji ruchu w tym rejonie. - W piśmie pokontrolnym przesłanym wykonawcy inwestycji oraz PKP Polskim Liniom Kolejowym zgłosiliśmy sprawę niedziałającego oświetlenia ulicznego, wskazując, że pogarsza to bezpieczeństwo ruchu na drodze - informuje Paulina Jęczmionka-Majchrzak z biura prasowego WZDW.
Jednocześnie dodaje, że WZDW nie zarządza tym odcinkiem drogi, na którym znajduje się wiadukt, więc nie odpowiada za uruchomienie oświetlenia. - Zarządcą tego odcinka drogi nr 430 jest spółka PKP Polskie Linie Kolejowe. To ona odpowiada za budowę w tej miejscowości wiaduktu wraz z układem drogowym, w tym także oświetlenia ulicznego - wyjaśnia Paulina Jęczmionka-Majchrzak.
Przedstawiciele PKP PLK zapewniają natomiast, że do końca stycznia oświetlenie na wiadukcie powinno zostać uruchomione. - Od momentu zakończenia prac budowlanych zaczęliśmy załatwiać wszelkie formalności z Eneą. Przesłaliśmy już Enei podpisaną przez nas umowę, lecz tyle czasu zajmują sprawy formalne związane z podłączeniem energii - tłumaczy Zbigniew Wolny, rzecznik PKP Polskich Linii Kolejowych.
Trasa z Poznania do Czempinia jest jednym z odcinków linii kolejowej prowadzącej ze stolicy Wielkopolski do Wrocławia. Jej remont rozpoczął się w 2013 roku i zakończył pod koniec 2017. Z kolei w drugiej połowie ubiegłego roku PKP PLK zaczęły remont torów prowadzących od Czempinia do granicy z województwem dolnośląskim.
Modernizacja tego fragmentu została powierzona dwóm firmom. Pierwsza z nich zajmuje się pracami na trasie z Czempinia do Leszna, zaś druga z Leszna do granicy województw. Prace mają się zakończyć do 2020 roku, co oznacza, że wtedy też zostanie zmodernizowana cała trasa kolejowa z Wielkopolski na Dolny Śląsk (w 2015 roku zakończono remont torów z Wrocławia do granicy województwa wielkopolskiego).
Po modernizacji pociągi na trasie z Poznania do Wrocławia mają kursować z prędkością 160 km na godzinę, co pozwoli skrócić czas przejazdu między dwoma miastami do 90 minut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?