Lech Poznań zamyka sektor gości na trzy mecze! Klub rozda też darmowe bilety dla kibiców obrzucanych racami w meczu z Lechią

- Chcemy eliminować patologiczne zachowania, więc jako klub podjęliśmy decyzję o wydaniu dwuletniego zakazu stadionowego dla zorganizowanych grup kibiców Lechii Gdańsk. Zakaz obowiązuje na wszystkich meczach, których organizatorem jest Kolejorz. Ponadto trzy najbliższe spotkania w ramach rozgrywek PKO Ekstraklasy, które odbędą się na stadionie w Poznaniu, zostaną przeprowadzone bez udziału zorganizowanych grup kibiców gości - informują przedstawiciele Lecha Poznań w oficjalnym komunikacie na stronie klubu. I dodają: - Wobec osób zidentyfikowanych podczas zakłócenia imprezy masowej zostaną wyciągnięte konsekwencje na podstawie obowiązujących przepisów prawa i regulaminów wewnętrznych.

Oznacza to, że kibiców gości zabraknie na trzech bardzo prestiżowych meczach w Poznaniu - z Górnikiem Zabrze, Legią Warszawa i Pogonią Szczecin. Fani wszystkich tych drużyn pojawiają się zwykle na spotkaniach wyjazdowych w bardzo dużej liczbie i zapewne tak samo byłoby i tym razem.

Czytaj też: Sześć osób zatrzymanych po meczu Lech Poznań - Lechia Gdańsk, jedna usłyszy zarzuty. Po rzucaniu racami przez kibiców ranna została 17-latka

Władze Lecha Poznań podjęły także decyzję, że osoby, które w niedzielę zasiadały na trybunie im. Białasa, która została obrzucana racami, otrzymają darmowy bilet na najbliższy mecz Lecha z Górnikiem Zabrze, który odbędzie się we wtorek, 3 marca o godzinie 18.

- Przygotowaliśmy darmowe wejściówki na najbliższy mecz, jaki rozegramy w Poznaniu. Z kolei posiadacze karnetów na te sektory mogą zaprosić dodatkową osobę na starcie z zabrzanami. Vouchery do wykorzystania pojawią się od środy (26 lutego) na kontach kibiców w systemie biletowym. W ten sposób chcemy zrekompensować fanom niedogodności, z jakimi musieli zmagać się podczas rywalizacji z Lechią Gdańsk - informują przedstawiciele Lecha Poznań.

Zobacz zdjęcia:

Przypomnijmy, że w drugiej połowie niedzielnego meczu kibice Lecha Poznań wywiesili na swoim sektorze do góry nogami skradzioną oprawę kibiców Lechii Gdańsk. Niedługo później, w odpowiedzi, fani Lechii odpalili race i rzucali nimi na murawę oraz w kierunku kibiców zasiadających na trybunie im. Białasa. W wyniku tego kilka osób musiało korzystać z pomocy ratowników, zaś 17-letnia dziewczyna musiała zostać zabrana do szpitala.

Zobacz: Lech Poznań - Lechia Gdańsk: Fani gości obrzucali sąsiednią trybunę i boisko racami. Mecz musiano przerwać [ZDJĘCIA]

Do tej pory policja zatrzymała sześć osób, z których zaledwie jedna miała usłyszeć zarzuty dotyczące zniszczenia ogrodzenia na stadionie. - Prowadzimy działania w celu identyfikacji pozostałych kibiców, którzy złamali prawo na tym meczu - przekonuje Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Po niedzielnych wydarzeniach pojawiło się wiele słów krytyki dotyczących organizacji meczu przez Lecha, zwłaszcza pod względem bezpieczeństwa. Dużo osób zadaje pytania, dlaczego kibice Lecha byli w stanie wnieść na swoje sektory skradzioną oprawę Lechii Gdańsk i w jaki sposób fani obu drużyn po raz kolejny wnieśli na stadion pirotechnikę. W poniedziałek po południu odbyło się specjalne spotkanie przedstawicieli klubu, policji i wojewody wielkopolskiego.

Byłeś na meczu? Znajdź się na zdjęciach:

Zobacz też:

Wokół Bułgarskiej - zobacz najnowszy odcinek magazynu o Lechu Poznań