Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Transfery Kolejorza, czyli wiele hałasu o nic?

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Dariusz Żuraw tydzień temu mówił, że podczas zgrupowania w Turcji chciałby mieć już nowych zawodników.
Dariusz Żuraw tydzień temu mówił, że podczas zgrupowania w Turcji chciałby mieć już nowych zawodników. Łukasz Gdak
Nika Kaczarawa, Dani Ramirez, Jan Sykora, Florian Kamberi to piłkarze, których nazwiska pojawiły się w mediach w kontekście wzmocnień Lecha Poznań. Na razie jednak oferty składane przez Kolejorza są odrzucane przez kluby, w których występują. Poznaniacy od niedzieli są w Belek, gdzie przez najbliższe 10 dni będą trenowali i rozgrywali sparingi. Do Turcji nie polecieli Maciej Makuszewski oraz Paweł Tomczyk, który może zostać wypożyczony do Wisły Kraków.

Podczas weekendu pojawiło się sporo informacji, w których przewijała się nazwa poznańskiego klubu. "Super Express" zdradził, że Lech złożył ŁKS-owi ofertę za Daniego Ramireza. Nieoficjalnie mówi się o 300 tys. euro za 27-letniego Hiszpana, który jesienią zdobył sześć bramek i miał trzy asysty. Trudno jednak spodziewać się, że walczący o utrzymanie w lidze łodzianie, będą chcieli pozbyć się najlepszego zawodnika. ŁKS z Ramirezem w składzie przegrał w Turcji sparing z Astrą Giurgiu 0:2. Z wiceliderami ligi rumuńskiej w Belek zmierzy się też Lech.

Zobacz też: Lech Poznań złożył ofertę za Daniego Ramireza z ŁKS-u Łódź. Czy zawodnik jest przejdzie do Kolejorza?

Z kolei Krzysztof Stanowski z "Weszło", ogłosił, że Lech ponowił ofertę transferu Niki Kaczarawy z cypryjskiego Anorthosisu Famagusta. Gruzinowi co prawda kończy się kontrakt w czerwcu, ale mało prawdopodobne jest, by Anorthosis walczący o mistrzostwo Cypru, pozbył się tak ważnego zawodnika. Nika Kaczarawa strzelił pięć goli i dodał cztery asysty. Na dodatek Gruzin deklarował niedawno, że nie ma zamiaru zmieniać klubu.

Według szkockich mediów Lech złożył ofertę za napastnika Hibernianu, Floriana Kamberiego. To wysoki, 24-letni Albańczyk urodzony w Szwajcarii. W tym sezonie strzelił trzy gole i miał trzy asysty. W poprzednich sezonach strzelał więcej, odpowiednio 13 bramek i 7 asyst oraz 14 bramek i 2 asysty. Oferta została odrzucona, bo szkocki klub nie chciał się zgodzić na płatność w ratach.

Zobacz też: Zadyma na turnieju charytatywnym. Chuligani Legii Warszawa i Zagłębia Sosnowiec chcieli ukraść flagi Lecha Poznań

Za niska była także oferta Lecha za czeskiego skrzydłowego Slavii Praga (wypożyczonego do FK Jablonec) Jana Sykorę. Kolejorz próbuje więc wzmocnić skład, ale na razie sukcesów nie może ogłosić. Dariusz Żuraw tydzień temu mówił, że podczas zgrupowania w Turcji chciałby mieć już nowych zawodników. Dał do zrozumienia, że może to być dwóch piłkarzy: prawy obrońca i napastnik. Z pierwszym udało się podpisać kontrakt, ale Alan Czerwiński będzie graczem "Kolejorza" dopiero od 1 lipca. Lech chciałby wykupić zawodnika już teraz, Zagłębie jednak odrzuciło ofertę z Poznania. Piłkarz poleciał więc do Belek z Miedziowymi, a Kolejorz nadal nie ma wartościowego zastępcy kontuzjowanego Roberta Gumnego, który podobnie jak rekonwalescent Tomasz Cywka pozostał w stolicy Wielkopolski.

W Belek zabraknie też Macieja Makuszewskiego i Pawła Tomczyka. Ten drugi nie poleciał do Belek z powodu kontuzji łokcia. Tak w każdym razie brzmiał oficjalny komunikat. Tymczasem okazuje się, że powód może być zupełnie inny. Wypożyczeniem "Pawki" zainteresowana jest Wisła Kraków, która ma problem z obsadzeniem pozycji napastnika.

Kadra Lecha za zgrupowanie w Belek nie wygląda więc imponująco. Z 26 zawodników aż 16 to młodzieżowcy. Jest tylko dwóch napastników, a jedynym zastępcą Christiana Gytkjaera jest... 17-letni Filip Szymczak.

- Mnie ta sytuacja nie wkurza, bo jestem cierpliwą osobą. Czekam na decyzję klubu, a wiem, że ze strony prezesów i dyrektora sportowego została wykonana wielka praca. My skupiamy się na treningu, za to jestem odpowiedzialny - mówił przed wylotem do Belek asystent Żurawia Karol Bartkowiak.

- Okres transferowy jest długi, kończy się chyba ostatniego dnia lutego, jest dużo czasu, by sfinalizować transfery - dodał Bartkowiak.

Zobacz też:

W czerwcu wygasa jego kontrakt i na pewno nie zostanie przedłużony. Po kilku latach spędzonych w Poznaniu musi więc szukać nowego pracodawcy w innym mieście, a także znaleźć chętnego na obecny dom. Znany ligowiec wystawił swoją nieruchomość na sprzedaż. Za 120 metrów z garażem i ogrodem pośrednik w jego imieniu życzy sobie 1,2 mln złotych.

Dom po piłkarzu z Poznania. Cena z wyposażeniem: 1,2 mln zło...

Zobacz też: Jan Bednarek został najlepszym polskim strzelcem w historii Premier League

(Źródło: Press Focus)

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski