Lech Poznań - Termalica Nieciecza 3:1 [OCENY PIŁKARZY]

MATUS PUTNOCKY - 5

Na początku meczu popełnił błąd, który mógł kosztować drużynę stratę bramki. Poza tym był nieco elektryczny, zbyt często piąstkował piłkę zamiast łapać. Nie był to wybitny mecz w wykonaniu Słowaka.

ROBERT GUMNY - 6

Jak zwykle jeden z czołowych graczy Lecha, aktywny w ofensywie, pokazywał się do gry na skrzydle, choć momentami mógł odważniej dryblować. W obronie tradycyjnie pewny, nie popełnił większych błędów.

RAFAŁ JANICKI - 6

Nie miał zbyt wiele pracy, bo gracze Termaliki nie byli kreatywni w ofensywie, natomiast gdy już robiło się gorąco pod bramką Kolejorza, zazwyczaj wywiązywał się ze swoich zadań bez zarzutów.

EMIR DILAVER - 6

Był bezbłędny. Kolejny dobry występ tego piłkarza. Początki może i miał trudne w Lechu, od dłuższego czasu jednak jest podstawowym i co ważne, naprawdę istotnym graczem poznańskiego zespołu.

WOŁODYMYR KOSTEWYCZ - 6

Przez większość pierwszej połowy był aktywny, natomiast jego dośrodkowania niestety były niecelne, aż w końcu podał idealnie na nos Gytkjaerowi przy pierwszej bramce. Od dłuższego czasu trzyma niezły wysoki poziom.

ŁUKASZ TRAŁKA - 6

Niezbyt spektakularny, ale skuteczny. Przy jego pressingu, gracze Termaliki sobie nie pograli. Trałka trzyma poziom i jest pewniakiem w środku pola, choć początkowo Bjelica stawiał na Tetteha. Szkoda kontuzji.

MACIEJ GAJOS - 5

Szczególnie w pierwszym kwadransie wykazywał wielką ochotę do gry, starał się kreować szanse kolegom, ale z upływem czasu grał gorzej. Z pewnością stać go na więcej.

DARKO JEVTIĆ - 6

Przed przerwą mógł strzelić bramkę, lecz zmarnował szansę. Uczestniczył w większości akcji ofensywnych Lecha, po raz kolejny udowodnił, że ma zmysł do gry kombinacyjnej. W drugiej części również minimalnie chybił.

MIHAI RADUT - 4

Stara się, walczy, jest pod grą, natomiast zawsze mu czegoś brakuje, by zaliczyć asystę lub strzelić gola. Jakoś trudno sobie wyobrazić, by ten piłkarz miał decydować o obliczu zespołu wiosną. Albo jest bez formy, albo przerasta go gra w Lechu.

MARIO SITUM - 5

Może nie był najsłabszym punktem w zespole Kolejorza, natomiast nie wyróżnił się niczym specjalnym. Wejście do drużyny miał dobre, ale generalnie ta runda nie była dla niego udana.

CHRISTIAN GYTKJAER - 8

W pierwszym kwadransie powinien strzelić dwa gole, lecz zmarnował okazje. Później na chwilę zniknął, by strzelić bramkę przed przerwą, a po chwili dołożył drugą bramkę, w końcówce skompletował hat-trick. To najlepszy mecz Duńczyka w Lechu.

REZERWOWI:

Aziz Tetteh - 4

Zmienił kontuzjowanego Łukasza Trałkę i od tego momentu goście przejęli inicjatywę.

Kamil Jóźwiak - 6

Wprowadził ożywienie w grę Lecha.

Nicki Nielsen

Grał zbyt krótko, bez oceny.