Lech Poznań rozpoczął sezon, tak jak skończył poprzedni. Seria czterech zwycięstw na finiszu poprzednich rozgrywek została przedłużona wygranymi z Piastem (2:1), Żalgirisem (3:1) i w niedzielę z Radomiakiem (2:0). Gra Kolejorza może się podobać.
Przeczytaj też: Lech Poznań odnalazł kibica, który... oberwał na meczu piłką. Klub obdaruje go upominkiem
Podopieczni van den Broma grają z rozmachem, stwarzają sobie wiele okazji strzeleckich, słowem chce się ich oglądać. I choć holenderski trener wielokrotnie powtarzał, że jego drużyna znajduje się praktycznie jeszcze w okresie przygotowawczym, widać jej jakość, popartą dobrą energią i atmosferą w szatni.
Bardzo szybko zaaklimatyzowali się w klubie nowi zawodnicy. Dino Hotić już po dwóch meczach stał się ulubieńcem kibiców, komplementowani są też Elias Andersson oraz Miha Blazić. Sezon bardzo dobrze rozpoczęli Filip Marchwiński oraz Radosław Murawski, dobrą formą już imponuje Antonio Milić.
Można odnieść wrażenie, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Na 24 sierpnia, kiedy odbędzie się pierwszy mecz IV rundy eliminacji Ligi Konferencji, czyli prawdziwy sprawdzian, o co będzie grał Lech Poznań w tym sezonie, Kolejorz powinien być już w optymalnej dyspozycji.
Na razie trzeba cieszyć się, że plusów w grze Kolejorza jest zdecydowanie więcej niż mankamentów.
Oto nasze wnioski po trzecim oficjalnym meczu w tym sezonie:
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?