Ivan Djurdjević, tuż po objęciu posady trenera Lecha deklarował, że nie będzie miał nic do ukrycia. Będzie można oglądać treningi, rozmawiać z piłkarzami, by wszyscy mogli zobaczyć, jak zespół pracuje. To miało być zaprzeczeniem metod, które stosował jego poprzednik - Nenad Bjelica. Chorwat ogłaszał medialną ciszę, odcinał zespół od kibiców, by jego zdaniem nie wywoływać niepotrzebnej presji na piłkarzach. Efekt był taki, że wszystkie najważniejsze mecze przegrał.
Zobacz też: Lech Poznań: Darko Jevtić dostał czas na odbudowanie swojej formy
Postępowanie Bjelicy, po jego zwolnieniu, krytykował też Piotr Rutkowski. - Polegliśmy na gruncie kultury zwyciężenia. Poprzedni trener zrobił za mało w tym aspekcie. Chcę przeprosić kibiców Lecha. Otoczyliśmy pierwszy zespół parasolem ochronnym, ja sam zgodziłem się na wprowadzenie ciszy medialnej. Jeśli chcemy wygrywać, to musimy wychodzić do ludzi z wypiętą klatą. Parasol został zwinięty i nigdy nie zostanie już rozwinięty – zadeklarował w maju, na konferencji podczas której, przedstawił Djurdjevicia jako nowego trenera. Czy te słowa są w tej chwili już nieaktualne?
Za tydzień czeka Lecha prestiżowy mecz z Legią. Ostatnio Kolejorz grał słabo, przegrał dwa mecze, zremisował z Piastem Gliwice. Atmosfera wokół klubu znów staje się napięta. Na dodatek zespół zdziesiątkowały kontuzje. Ze zgrupowania kadry przedwcześnie wrócił Maciej Makuszewski, który naderwał mięsień czworogłowy i jego występ przy Łazienkowskiej jest praktycznie wykluczony. Zdajemy sobie sprawę, że Djurdjević nie chciał odkrywać za mocno kart przed starciem z Wojskowymi, ale jeśli ktoś bardzo chce dowiedzieć się jakie niespodzianki szykuje na ten mecz Kolejorz i co starał się przećwiczyć w sparingu, to na pewno się dowie.
Z suchego komunikatu wydanego przez Lecha, wynika, że nadal do dyspozycji trenera nie są Burić, Kostewycz oraz Vujadinović. Zdrowy jest natomiast już Rogne. Swoje 28. urodziny Joao Amaral uczcił golem (ustaliliśmy, że bardzo ładnym po uderzeniu z dystansu), a w obronie zadebiutował Grek Goutas.
Lech Poznań - Odra Opole 4:1 (1:0). Spotkanie kontrolne z pierwszoligowcem odbyło się na boisku w Grodzisku Wielkopolskim.
Bramki dla Kolejorza zdobyli Łukasz Trałka, Joao Amaral, Darko Jevtić oraz Tomasz Cywka.
W spotkaniu wystąpili: Matus Putnocky, Karol Szymański, Rafał Janicki, Vernon De Marco, Thomas Rogne, Dimitris Goutas, Maciej Orłowski, Tomasz Cywka, Marcin Wasielewski, Łukasz Trałka, Joao Amaral, Pedro Tiba, Christian Gytkjaer, Darko Jevtić, Łukasz Norkowski, Eryk Kryg oraz Mihai Radut.
Zobacz też: Jak wyglądała era Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej w Warcie
POLECAMY:
Czy nadajesz się na prezydenta Poznania?
Stary Poznań na zdjęciach!
Najgłupsze odpowiedzi z teleturniejów
Wszystko o Lechu Poznań
Piękne hostessy z targów w Poznaniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?