Lech Poznań: Oceniamy piłkarzy po meczu z Lechią

Czytaj także:
Lech Poznań - Lechia Gdańsk 2:1 [FILM, ZDJĘCIA]
Mateusz Możdżeń: Szczęście też nam dopisuje

Jasmin Burić 6
To było dla niego jubileuszowe 50. spotkanie w barwach Lecha. Bośniak spisał się dobrze. Bezbłędny przy wyjściach do dośrodkowań i do prostopadłych piłek zza pleców obrońców. Uratował Lecha przed stratą bramki, wygrywając pojedynek z Traore.

Marcin Kikut 7
Zaliczył asystę przy pierwszym golu, ale gdyby Rudniew wykorzystał wszystkie jego podania, już do przerwy mecz byłby rozstrzygnięty. Jeden z najlepszych piłkarzy Lecha w tym meczu. Dzięki niemu Kolejorz znów ma groźne skrzydła.

Grzegorz Wojtkowiak 5
Wrócił do gry po kontuzji i pokazał się z dobrej strony. Kosecki odbijał się od niego jak od ściany. Miał jednak jedną interwencję, która mogła mieć poważne konsekwencje. Sfaulował Traore na linii pola karnego. Dobrze, że arbiter nie podyktował "11".

Marcin Kamiński 6
Tym razem zaliczył udany występ, choć po przegranym przez niego pojedynku główkowym Lechii udało się zdobyć gola. Podobały się jego odważne wyjścia z piłką z własnej połowy. "Kamyk" zainicjował kilka groźnych akcji Lecha.

Luis Henriquez 5
W końcówce meczu miał jedną prostą stratę, która mogła mieć fatalne konsekwencje. Tak rutynowany obrońca nie powinien bawić się z piłką pod swoją bramką. Poza tym bardzo solidny występ.

Dimitrije Injać 5
Potrafi pięknie odebrać piłkę rywalom, by za chwilę niecelnym podaniem zniwelować cały wysiłek. Tych dobrych zagrań miał jednak wczoraj zdecydowanie więcej niż złych. Widać, że jego forma wzrasta.

Rafał Murawski 6
W pierwszej połowie dzielił i rządził na środku boiska. W drugiej połowie wycofał się na drugi plan i od razu gra Lecha straciła na jakości. Końcówkę miał jednak dobrą. Był aktywny, walczył, mobilizował swoją postawą kolegów.

Mateusz Możdżeń 6
Mniej widoczny niż Tonew, ale to on zdobył gola na wagę zwycięstwa. Znalazł się we właściwym czasie na właściwym miejscu. Często asekurował szarżującego na prawej stronie Kikuta. Swoje zadania wykonał więc z nawiązką.

Aleksandar Tonew 7
W pierwszej połowie po jego efektownych rajdach i groźnych strzałach ręce aż same składały się do oklasków. Dla takich popisów warto przyjść na stadion. Nie wytrzymał jednak kondycyjnie trudów spotkania.

Vojo Ubiparip 6
Długo był w cieniu Rudniewa, ale gdy dostał dobre podanie, wiedział, co zrobić z piłką. Ładnie ją przyjął i strzelił bardzo precyzyjnie. Miał też udział przy drugiej bramce. Pokazał, że atak Lecha to nie tylko Łotysz.

Artjom Rudniew 5
Skoro Robbenowi nie udało sie strzelić w środę z trzech metrów do bramki Borussii, to Artjomowi też możemy wybaczyć sytuację z 28. minuty, kiedy nie trafił do pustej bramki. Mamy nadzieję, że strzeli gola w sobotę przy Łazienkowskiej.

Zmiennicy: Szymon Drewniak - miał w końcówce doskonałą sytuację i powinien zaliczyć swoje pierwsze trafienie w ekstraklasie. Ivan Djurdjević i Kamil Drygas - bez oceny. Grali po kilkadziesiąt sekund

Skala ocen: 1-10.