MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Jak długo "Kill Bill" będzie "ill Billem"?

LEM,lechpoznan.pl
Nicki Bille Nielsen ma w czwartek wznowić treningi
Nicki Bille Nielsen ma w czwartek wznowić treningi Dresling Jens
Nowy napastnik Lecha Bille Nielsen jest kontuzjowany. Czy wyzdrowieje do startu ligi?

Kiedy Poznań obiegła wiadomość, że do Lecha przychodzi napastnik Nickie Bille Nielsen, kibice Kolejorza szybko nadali mu przezwisko „Kill Bill”. Niestety Duńczyk zanim zdołał strzelić pierwszego gola dla mistrzów Polski, nabawił się urazu. Teraz to jest więc „ill (chory) Bill” i nie wiadomo czy zdąży wyleczyć uraz przed inauguracyjnym wiosennym meczem o ligowe punkty z Termaliką Nieciecza (14 lutego)

Duńczyk zanim dotarł na zgrupowanie do Hiszpanii, zapowiadał, że chce szybko rozpocząć strzelecki serial dla Lecha, ale w dwóch sparingach, w jakich brał udział nie miał nawet dobrej okazji bramkowej. Owszem, dwa razy groźnie uderzył na bramkę, jednak były to strzały niecelne. Nie jest to jeszcze katastrofa, bo spędził w koszulce Lecha na murawie tylko 71 min, a na treningach podobno miał całkiem dobrze ustawiony celownik, ale martwi fakt, że tak szybko znalazł się pod opieką sztabu medycznego.

W przegranym 1:3 sparingu ze Slavią poczuł ból mięśnia przywodziciela i lekarze, bez specjalistycznych badań, które przeprowadzone zostaną najszybciej w sobotę, po powrocie drużyny do Poznania, nie są w stanie określić, ile dni potrwa jego przerwa w treningach.

- Przez kolejne dni będziemy obserwować jak poważna jest ta kontuzja. Jeśli dolegliwości nie miną, to po powrocie do Poznania zrobimy badania, żeby ocenić czy doszło do naderwania, czy naciągnięcia mięśnia - mówił wczoraj klubowy lekarz dr Paweł Cybulski i zapowiedział, że do końca zgrupowania Duńczyk nie będzie mógł brać udziału w treningach

Dziś rokowania są na szczęście dużo bardziej pomyślne.

- Uraz Nickiego nie jest poważny. Po pracy z fizjoterapeutami nie ma już dolegliwości bólowych. Ze względów profilaktycznych trenuje na siłowni. Wygląda na to, że po powrocie z obozu będzie gotowy do treningu z zespołem. Jego występ w meczu z Termaliką nie jest zagrożony - powiedział dr Paweł Cybulski.

Jak informuje lechpoznan.pl Nicki Bille ma już w czwartek rozpocząć indywidualne treningi.

- Mam nadzieję, że z moim zdrowiem będzie wszystko dobrze - stwierdził Duńczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski