Szkoleniowiec prowadzi żółto-niebieskich od 12 kwietnia 2019 roku, kiedy to podjął się niezwykle trudnej misji - uratowania tonącej Arki do pierwszej ligi. Jackowi Zielińskiemu powiodło się rola "strażaka" i utrzymał gdynian w PKO Ekstraklasie (W 2018 roku misja utrzymania Termaliki w ekstraklasie się nie udała).
W zeszłym sezonie trener nie miał okazji prowadzić swojego zespołu przeciwko Lechowi Poznań. Sobotnie starcie będzie 13. meczem Zielińskiego w Arce i 10. przeciwko Lechowi Poznań od momentu zwolnienia go 2 listopada 2011 roku po dwóch zwycięstwach z rzędu (4:1 na wyjeździe z Cracovią i w takim samym rezultacie u siebie z Wisłą Kraków). Zwycięstwa poprzedziły cztery porażki, po których zapadła już decyzja co do przyszłości trenera. Jego miejsce zajął wówczas Jose Mari Bakero.
Czytaj też: Lech Poznań: Lubomir Satka gotowy do debiutu w ekstraklasie
Jacek Zieliński po przygodzie z Lechem Poznań trenował pięć drużyn (Polonię Warszawa, Ruch Chorzów, Cracovię, Termalikę i Arkę). W żadnej z tych drużyn nie osiągnął lepszej średniej punktów na mecz niż w Lechu, gdzie w 58 meczach szkoleniowiec miał średnią 1,81 pkt na mecz. Zbliżył się do tej liczby tylko w barwach Polonii Warszawa, którą ponownie trenował w latach 2011-12, gdzie w 34 meczach uzyskał 1,76 pkt na mecz. Z kolei najwięcej spotkań na ławce trenerskiej Jacek Zieliński zaliczył w barwach Cracovii, gdzie był trenerem od 20 kwietnia 2015 roku do 19 czerwca 2017. Prowadził pasy w 90 meczach ze średnią 1,43 pkt na mecz.
Czytaj też: Warta Poznań: Łukasz Trałka podpisał kontrakt z Zielonymi
Jacek Zieliński podczas pracy w innych klubach mierzył się z Lechem dziewięciokrotnie i nie jest to korzystny bilans dla Kolejorza. 58-letni szkoleniowiec wygrał czterokrotnie, dwa razy zremisował, a trzy razy schodził z murawy pokonany.
Najlepszy bilans miał za czasów pracy w Polonii Warszawa. Wówczas to Czarne Koszule za kadencji Zielińskiego wygrały z Kolejorzem dwukrotnie po 1:0 przed własną publicznością (8 kwietnia 2011 roku i 4 listopada 2011). Następnie zdobywca z Lechem mistrzostwa Polski w sezonie 2009/10 mierzył się z drużyną ze stolicy Wielkopolski dwa razy w barwach Ruchu Chorzów. Pierwsze z tych spotkań 24 lutego 2013 roku zakończyło się blamażem chorzowian zakończonym 0:4. Ponownie Zieliński spotkał się z Lechem na jesień 2013 roku, ale 21 listopada przy ulicy Cichej padł remis 1:1.
Sprawdź też:
Po dwóch latach przerwy Zieliński znowu mierzył się z Lechem tym razem w barwach Cracovii. W trakcie pracy w Krakowie trener rywalizował z Lechem pięciokrotnie. Najpierw 4 października 2015 roku, kiedy to w pamiętnym meczu Pasy przejechały się po mistrzowskim Lechu Macieja Skorży aż 5:2 (w 3. minucie było już 2:0 dla Cracovii po bramkach Kapustki i Rakelsa). Lech zrewanżował się Zielińskiemu wiosną 2016 roku. Wówczas 6 marca szkoleniowiec musiał uznać wyższość Kolejorza, przegrywając w Poznaniu 1:2. Niestety dla poznaniaków w tym sezonie to Zieliński był górą, bo w grupie mistrzowskiej Cracovia ponownie okazała się lepsza od Lecha, wygrywając przy ul. Kałuży 2:0.
Ostatnie dwa pojedynki na linii Zieliński - Lech miały miejsce w 2016 roku. Na początku sezonu 16/17 lepszy okazał się Kolejorz, wygrywając z Pasami 2:1. Z kolei pod koniec roku, tuż przed świętami Bożego Narodzenia 17 grudnia, mecz Cracovii z Lechem zakończył się remisem 1:1.
Jacek Zieliński na kolejną potyczkę z Kolejorzem musiał czekać ponad 2,5 roku. Po przygodzie z Cracovią 59-letni trener pracował jeszcze w Termalice (23 mecze, 0,87 pkt na mecz i spadek z ligi), ale nie miał okazji mierzyć się z Lechem. Bardzo korzystnie dla Zielińskiego wygląda bilans spotkań przeciwko Lechowi, kiedy to jego zespół był gospodarzem. Na siedem spotkań w roli gospodarza, ekipy 58-letniego szkoleniowca wygrały cztery razy, dwa razy padł remis, a trener tylko raz schodził pokonany (24 luty 2013, Ruch Chorzów - Lech Poznań 0:4). Statystyka jest więc na korzyść obecnego szkoleniowca Arki. Już w sobotę przekonamy się, czy Kolejorz zdoła po raz drugi pokonać ekipę Zielińskiego w roli gości. Byłoby to wówczas czwarte zwycięstwo Lecha przeciwko swojemu byłemu trenerowi.
Sprawdź też:
Przewidywany skład Lecha Poznań:
Mickey van der Hart - Robert Gumny, Lubomi Satka, Djordje Crnomarković, Wołodymyr Kostewycz - Karlo Muhar, Pedro Tiba - Maciej Makuszewski, Darko Jevtić, Kamil Jóźwiak - Christian Gytkjaer.
Przewidywany skład Arki Gdynia:
Pavel Steinbors - Damian Zbozień, Adam Danch, Frederik Helstrup, Adam Marciniak - Azer Bušuladžić, Adam Deja - Kamil Antonik, Marcin Budziński, Nabil Aamkour - Fabian Serrarens.
Zobacz też:
Sprawdź też:
Zobacz magazyn "Piąta Trybuna" przed meczem Arka - Lech:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?