- Zależy nam na tym, aby Robert Gumny miał możliwość do regularnej gry. W jego wieku to bardzo ważne. Utrzymanie rytmu meczowego jest kluczowe, aby młody zawodnik mógł podnosić swoje umiejętności - mówi wiceprezes Kolejorza, Piotr Rutkowski. To samo zresztą dotyczy Jóźwiaka i Formelli. Trener Nenad Bjelica jesienią nie dawał wielu szans gry nastolatkom. Uznał, że ma wystarczająco dużo młodych piłkarzy w swoim zespole, więc Gumny i Jóźwiak częściej grali w drużynie rezerw niż w ekstraklasie
- Bardzo liczymy na Roberta i wierzymy, że regularna gra w pierwszej lidze pomoże mu w rozwoju. To zawodnik o bardzo dużych umiejętnościach, które niejednokrotnie pokazał już w pierwszej drużynie. Na razie jednak nie ma dużych szans na regularną grę. Wierzę, że po powrocie z wypożyczenia podejmie rywalizację na swojej pozycji i udowodni swoją wartość - przyznaje wiceprezes poznańskiego klubu.
Piotr Rutkowski zakłada, że młodzi lechici pójdą śladami Jana Bednarka. Gdy wrócił on z Łęcznej, szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie i został nawet odkryciem rundy wiosennej.
Oddanie Gumnego do Podbeskidzia, oznacza, że Kolejorz szykuje też transfer obrońcy. Odeszdł przecież już Paulus Arajuuri, są zapytania o Tamasa Kadara, poznański zespół może więc wkrótce zostać bez lewego obrońcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?