Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Gergo Lovrencsics zagra w kadrze Węgier

LEM
Gergo Lovrencsics.
Gergo Lovrencsics.
W czerwcu Gergo zadebiutuje w kadrze Do Budapesztu pojedzie z nowym kontraktem

- Kadra Węgier? Tak, chciałbym kiedyś w niej wystąpić. Ale na razie nie mam na to dużych szans. Konkurencja jest wielka - mówił nam jeszcze dwa miesiące temu Gergo Lovrencsics. Skrzydłowy Lecha zrobił jednak wiosną tak duże postępy, że musiały one zostać też dostrzeżone nad Dunajem. Jak poinformował menedżer zespołu Dariusz Motała, na sobotni mecz Legii z Lechem Poznań w Warszawie przyleci selekcjoner Madziarów Sandor Egervari.

Czytaj także:

Lovrencsics i Tonew zawodzą. Kto za nich?

Z Gergo o reprezentacji rozmawialiśmy po meczu z Bełchatowem. To był dla niego przełomowy pojedynek. Zmienił w przerwie Szymona Drewniaka i choć nie strzelił gola, zaprezentował kilka znakomitych rajdów. Trener Mariusz Rumak przekonał się wtedy, że można zaufać Węgrowi, a Lech Poznań może być też groźny w ataku pozycyjnym mając dwa dobre skrzydła. Pytanie o kadrę pojawiło się dlatego, że wtedy Lech trenował w mocno okrojonym składzie. Na mecze reprezentacji wyjechali Łukasz Teodorczyk, Panamczyk Luis Henriquez, Fin Kasper Hämäläinen i Bułgar Aleksandar Tonew i Gergo wspominał, że jego kraj też czekają trudne mecze z Rumunią i Turcją.

- Jeśli twoimi konkurentami są Balaz Dzsudzsak z Dinamo Moskwa, Vladimir Koman z Kubania Krasnodar czy Zoltan Gera z West Bromwich Albion to trudno liczyć na powołanie. Są też Peter Halmosi czy Tamas Hajnal z VfB Stuttgart. Trudno się będzie przez nich przebić - mówił Gergo.

Gergo Lovrencsics: Chcę jak najszybciej nauczyć się polskiego

Od tego czasu wiele się jednak zmieniło. Lovrencsics jest w wielkiej formie. Po każdej kolejce wybierany jest do "11" kolejki, w sześciu spotkaniach strzelił pięć goli, a w jedynym występie, w którym nie zaliczył trafienia, czyli w meczu z Wisłą popisał się fantastyczną asystą, idealnie dogrywając na głowę Łukasza Teodorczyka.

- W Lechu jakość dośrodkowań z prawej strony jest znakomita - chwalił Węgra na łamach "Przegladu Sportowego" trener Rafał Ulatowski. O wyczynach Gergo pisały też węgierskie media. Selekcjoner Madziarów Sandor Egervari postanowił więc na własne oczy przekonać się, jak prezentuje się lechita i zapowiedział, że powoła go na czerwcowe spotkanie towarzyskie Węgrów z Kuwejtem w Budapeszcie. Spełni się więc jedno z jego największych marzeń. Następne to oczywiście tytuł mistrzowski z Lechem i gra w Lidze Mistrzów.

Na pierwszy mecz w reprezentacji Gergo z pewnością pojedzie już mając w kieszeni nowy kontrakt z Lechem. Lovrencsics może już być spokojny o swoją przyszłość przy Bułgarskiej. Zarząd Lecha zdecydował się już na wykupienie go z Lombardu Papa. Kolejorz, który latem wypożyczył Gergo za 100 tysięcy euro, musi teraz wyłożyć kolejne 100 tysięcy na transfer definitywny. Z tym nie będzie problemu, bo wartość "Gerego" jest na pewno dużo wyższa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski