„Skazany na bluesa” czyli opowieść o Ryśku Riedlu

Stać się legendą jest marzniem wielu, ale doświadczają tego nieliczni. Nierzadko jednak bycie legendą okupione jest wielkim kosztem , a czasem nawet i życiem. Odwieczne, niedoścignione marzenie o pomniku trwalszym niż ze spiżu udało się zrealizować zespołowi Dżem z niezapomnianym wokalistą Ryszardem Riedlem na czele.
Na polskiej scenie muzycznej Dżem stał się zespołem kultowym, zapisał się na stałe w historii muzyki rockowo-bluesowej. Jego przeboje poruszyły i poruszają niejedno serce, zbuntowały przeciwko systemowi niejednego młodego człowieka w latach 70. i 80. Ta muzyka dawała nadzieję w smutnych realiach ówczesnej Polski. Dla niektórych Dżem to więcej niż tylko zespół, a postać Ryszarda Riedla weszła na stałe do rodzimej popkultury.
Jego historia stała się inspracją dla innych twórców. Najbardziej znany jest pochodzący z roku 2005 film Jana Kidawy Błońskiego „Skazany na bluesa” z niezapomnianą rolą Tomasza Kota jako Ryśka. Film był wielokrotnie nominowany i nagradzany.
W piątek wieczorem w poznańskiej Arenie zobaczymy widowisko teatralno-muzyczne zatytułowane także „Skazany na bluesa”. To poruszająca historia o przyjaźni, wolności, miłości , lecz przede wszystkim o nie zawsze wygranej walce z samym sobą. To niezwykła opowieść o zespole, w wykonaniu aktorów Teatru Śląskiego w Katowicach, grającej na żywo kapeli, z klimatem śląskich malarzy naiwnych, nieśmiertelnymi piosenkami Dżemu. Wszysto to powoduje u odbiorcy wiele, wiele emocji od radości po szczere wzruszenia. Premiera widowiska odbiła się szerokim echem. W jednej z recenzji napisano: „Skazany na bluesa” w Teatrze Śląskim w Katowicach jest jak narkotyk. Uzależnia i wciąga z każdą kolejną minutą”. Premierowy wieczór zakończył się kilkunastominutową owacją na stojąco, podwójnym bisowaniem i głośnym skandowaniem imienia Riedla.A ą

Skazany na bluesa, Arena (ul. Wyspiańskiego33), 17 lutego, godz. 19 bilety: 69-129 zł

[email protected]