Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryszard Kapuściński był legendą nie tylko polskiego reportażu

Marek Zaradniak
Ryszard Kapuściński zmarł 11 lat temu. Uważał, że korspondent jest po prostu niewolnikiem. Jedzie tam, gdzie go wysyłają. Jego książki były wynikiem poleceń otrzymywanych z centrali
Ryszard Kapuściński zmarł 11 lat temu. Uważał, że korspondent jest po prostu niewolnikiem. Jedzie tam, gdzie go wysyłają. Jego książki były wynikiem poleceń otrzymywanych z centrali Archiwum
We wtorek mija 11 lat od śmierci Ryszarda Kapuścińskiego.

Dokładnie 11 lat temu, 23 stycznia 2007 roku, w wyniku rozległego zawału serca zmarł Ryszard Kapuściński - wybitny polski reportażysta i publicysta, a także poeta i fotograf. Uważa się go za legendę polskiego i światowego reportażu.

Urodził się w 1932 roku w Pińsku. W 1956 roku trafił do „Sztandaru Młodych”, a w 1958 do „Polityki”. Od 1963 roku związany był Polską Agencją Prasową. Był najczęściej tłumaczonym autorem polskim. Świat cenił go m.in. za takie książki jak „Cesarz” (wystawiony 1987 przez Royal Court Theatre), „Wojna futbolowa” czy „Szachinszach”.

Kiedy jesienią 2006 roku przyjechał do Poznania by m.in. odsłonić tablicę poświęconą podróżnikowi Kazimierzowi Nowakowi zapytałem go o jego reporterskie podróże i powstałe w ich wyniku książki. Przyznał, że zawsze były one wynikiem poleceń jakie jako korespondent otrzymywał z centrali.

Zobacz też: Wspomnienie o Ryszardzie Kapuścińskim

(Źródło: TVN)

- Korespondent jest po prostu niewolnikiem. Jedzie tam gdzie go wysyłają. Polecono mi, aby polecieć do Etiopii, to poleciałem. Byłem korespondentem w Ameryce Łacińskiej, dostałem polecenie napisania o Che Guevarze. Na pytanie o wymienianie go w gronie pretendentów do nagrody Nobla Kapuściński stwierdził, że grono pretendentów jest duże. Nobel to jego zdaniem loteria i nigdy nie wiadomo jakie okoliczności złożą się na to, że ktoś dostaje te nagrodę. On osobiście nie przywiązywał do tego żadnej wagi.

Młodym dziennikarzom wybitny reportażysta radził, by do wszystkiego dochodzili samodzielnie, bo każdy dziennikarz jest indywidualnością i każdy powinien mieć swoje zasady.
Ryszard Kapuściński przyznał wtedy, że wcześniej nigdy nie zetknął się z postacią Kazimierza Nowaka. Stało się to dopiero gdy Oficyna Sorus przysłała mu książkę Nowaka „Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd. Listy z podróży afrykańskiej 1931-35”. Zdaniem Kapuścińskiego, stopniowo będziemy odkrywać dużo innych nazwisk bo wśród Polaków było wielu podróżników i badaczy jak choćby Stanisław Szolc Rogoziński, Benedykt Dybowski, Jan Czekanowski czy Bronisław Malinowski. Pracowali oni dla innych krajów w czasach gdy państwa polskiego nie było. Wnieśli ogromny wkład do antropologii i etnografii światowej. Natomiast postać Hipolita Cegielskiego uważał Kapuściński za syntezę człowieka i humanisty, który jeśli czymś się zajmował to robił to bardzo solidnie.

Śladem, jaki pozostał po Kapuścińskim w Wielkopolsce jest nagroda jego imienia. Otrzymują ją wybitne postaci, zasłużone nie tylko dla regionu. Wśród uhonorowanych tym wyróżnieniem byli m.in. nieżyjąca już lekarz i misjonarka dr Wanda Błeńska, długoletnia dyrektor Instytutu Zachodniego profesor Anna Wolff-Powęska, założycielki Fundacji Akizy Gasy „Dzieci Madagaskaru” Katarzyna Białous i Agnieszka Labijak, twórca Hospicjum Palium prof. Jacek Łuczak, przedsiębiorcy i mecenasi sztuki Dorota i Wojciech Pawłowscy. W ubiegłym roku po raz pierwszy otrzymał ją cudzoziemiec, prezes Volkswagen Poznań Jens Oscksen. W tym roku „za czynienie dobra” uhonorowano nią Leonarda Szymańskiego, wybitnego działacza społecznego, twórcę Wolnych Związków Zawodowych w Wielkopolsce, posła na Sejm z ramienia Komitetu Obywatelskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski