Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odeszła prof. Anna Zeidler-Janiszewska. Wszędzie Jej było pełno. Dzięki Niej tak wiele się stało

Marek Zaradniak
Anna Zeidler-Janiszewska zmarła w wieku 66 lat
Anna Zeidler-Janiszewska zmarła w wieku 66 lat Archiwum
W wieku 66 lat w dniu swoich imienin po ciężkiej chorobie zmarła prof. Anna Zeidler-Janiszewska wybitna polska filozofka i kulturoznawczyni.

Urodziła się w Poznaniu w 1951 roku i tu ukończyła filologię polską na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Doktoryzowała się w Zakładzie Logiki i Metodologii Nauk Instytutu Filozofii UAM. W Instytucie Kulturoznawstwa UAM uzyskała tytuł profesora. Pracowała też w Instytucie Teorii Literatury, Teatru i Sztuk Audiowizualnych Uniwersytetu Łódzkiego i równolegle w Instytucie Kultury w Warszawie, a ostatnio tylko w Instytucie Kultury i Komunikowania Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

Do jej głównych zainteresowań należały estetyka, sztuka współczesna, filozofia kultury i metodologia humanistyki. Była wiceprzewodnicząca Komitetu Nauk o Kulturze Polskiej Akademii Nauk i członkinią Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów Naukowych na kadencję 2017-2020. Była autorką kilku książek.

Profesor Jan Grad z Instytutu Kulturoznawstwa UAM tak Ją wspomina: Ania była osobą niezwykle życzliwą ludziom. Nikomu nie zrobiła krzywdy. Była rzetelna, choć potrafiła być krytyczna. Nigdy jednak nie pozwalała sobie na złośliwości. Znana była swej bezstronności i dlatego często powoływano ją na recenzentkę prac doktorskich i habilitacyjnych. Była reprezentantką pokolenia, które wdrażało idee filozofii prof. Jerzego Kmity. Zresztą podobnie jak on ukończyła też filologię polską. Interesowała się filozofią sztuki, estetyki, bliski był jej postmodernizm. Wszędzie jej było pełno.

Profesor Roman Kubicki z Instytutu Filozofii UAM i Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu mówi: Ania była niespokojnym duchem. Miała potrzebę podejmowania inicjatyw, tworzenia czegoś. Gdy ktoś umarł inicjowała zbiorowe nekrologi by pokazać wspólny smutek. Polska humanistyka zawdzięcza Jej popularyzację myśli Zygmunta Baumana. Kiedy w jej pobliżu pojawiał się ktoś nowy wiązała się z nim jednak nie w celu pozyskania jakiegoś atrakcyjnego stypendium, ale w celu odbycia podróży przez świat jego myśli.

Z drugiej strony gdy się z jakimś miejscem rozstawała to nie tak, aby już nie mogła powrócić. Łączyła ze sobą środowiska poznańskie, warszawskie, łódzkie, lubelskie, wrocławskie i gdańskie. I na koniec przytoczę profesor Teresę Pękalę, filozofkę z Lublina, która tak mówi: Dzięki Ani tak wiele się stało.Poznałam tylu ludzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski