Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Laibach i Turbofolk: Niepokojąca bałkańska refleksja na zakończenie Malty

Cyprian Lakomy
Cyprian Lakomy
Laibach
Laibach Materiały prasowe
„Turbofolk” Olivera Frljicia pokaże przenikanie przemocy do popkultury, a totalitarny sznyt koncertu Laibach przypomni, że demony przeszłości są wśród nas i łatwo je zbudzić.

Do końca Malta Festivalu zostały trzy dni. Nie oznacza to bynajmniej, że w programie imprezy zostały już same pomniejsze wydarzenia. Można wręcz odnieść wrażenie, że na koniec zostawiono te najbardziej znaczące, w bezpośredni sposób odnoszące się do idiomu „Platforma Bałkany”, który wybrano dla 27. edycji imprezy.

O spektaklu „Turbofolk” Olivera Frljicia mówiono od pierwszego dnia ogłoszeń programu tegorocznej Malty. To studium gatunku muzycznego, będącego syntezą dance i elementów folkloru, który cieszył się ogromną popularnością w latach 90. w państwach byłej Jugosławii. Turbofolk był wówczas nośnikiem treści nacjonalistycznych. Dziś stylistyka ta przeżywa kolejny boom. Frljić przygląda się temu fenomenowi. Spektakl obejrzeć można w piątek i w sobotę w Auli Artis Collegium Da Vinci przy ul. Kutrzeby. Bilety są wyprzedane.Oba pokazy startują o g. 20.

W sobotę wielki finał tegorocznej Malty: koncert grupy Laibach z orkiestrą l’Autunno pod gościnną batutą Simona Dvoršaka (g. 22). Muzyczne ramię kolektywu artystycznego Neue Slowenische Kunst już od ponad trzech dekad intryguje, wprawia w konsternację i wzbudza kontrowersje. Industrialnej, osadzonej na marszowych rytmach i ponurych melorecytacjach muzyce towarzyszy oprawa wizualna, odwołująca się do totalitarnych symboli. To z jednej strony odzwierciedlenie skomplikowanej relacji historycznej Słowenii z Niemcami, z drugiej - ostrzeżenie, że stare demony mogą zbudzić się ponownie.

- Wszystkie sztuki poddane są politycznej manipulacji, z wyjątkiem tych, które same używają języka tej manipulacji - to odpowiedź Laibach dla tych, którzy bardzo chcieliby przypisać grupie ekstremistyczne konotacje. Według muzyków totalitaryzm nie jest tylko melodią przeszłości. Może powrócić nawet dziś, gdy wielu z nas uznaje liberalną demokrację za pewnik. W lipcu ukaże się nowa płyta zespołu, "Also Sprach Zarathustra".

Wstęp na koncert Laibach jest wolny, podobnie jak na piątkowy pokaz filmu "Liberation Day", który może posłużyć za preludium do tego wydarzenia. To dokument o wizycie Słoweńców w Korei Północnej, której władze zaprosiły zespół na występy z okazji narodowego święta wyzwolenia. Zderzenie cywilizacji, demokratycznego Zachodu z koreańską dyktaturą, ciągłe ingerencje cenzury - oto, z czym musieli mierzyć się artyści. Początek o g. 21.30 na Przystani między Bałtykiem a Concordią Design.

W sobotę i niedzielę w Sali Wielkiej wystawiony zostanie spektakl taneczny „Khaos” Laurenta Chetouane (g. 18), a również w niedzielę Danuta Stenka czytać będzie na pl. Wolności fragmenty książki „Życie jest bajką” Dubravki Ugresić.

Przegląd kulturalny Mateusza Frąckowiaka - Na co warto się wybrać?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski