Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuba Skowroński uległ wypadkowi w Indonezji. Dramat młodego poznańskiego artysty

Marek Zaradniak
Kuba Skowroński jest utalentowanym saksofonistą
Kuba Skowroński jest utalentowanym saksofonistą Waldemar Wylegalski
Kuba Skowroński to młody, ale już ceniony w świecie poznański saksofonista. Od stycznia ubiegłego roku mieszka w Despansar na indonezyjskiej wyspie Bali. Kilka dni temu uległ poważnemu wypadkowi.

Kuba Skowroński jechał ze swoją dziewczyną Marią na skuterze i gdy zobaczyli naprzeciwko ciężarówkę, która lekko ścinała zakręt, wykonali manewr, aby uniknąć kolizji. Stracili panowanie na nierównej nawierzchni...

W wyniku wypadku Kuba doznał złamania trzonu żuchwy, złamania ściany przedniej i tylnej zatoki szczękowej prawej, złamania ściany bocznej oczodołu prawego i poważnych obrażeń warg. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W minioną środę muzyk przeszedł operację szczęki. Była ona możliwa dzięki błyskawicznej akcji poznańskiego środowiska artystycznego (zorganizowanej na zrzutka.pl). Teraz Kubę czeka dalsze leczenie i rehabilitacja. Pomóc może każdy, przekazując dowolną kwotę na stronie - kliknij tutaj.

Zebraniu środków dla Kuby Skowrońskiego służyć ma również koncert charytatywny pod hasłem „Gramy dla Skowrona”. Odbędzie się w klubie Blue Note w sobotę, 6 października, o godz. 18. Swój udział w nim zapowiedzieli już m.in. Retro Jazz Quartet, Weezdob Collective, Drum Work, Michał Obrębski Trio, Przybył, Eugeniusz Kowalski, Michał Sobierajski, Smutne Piosenki i The Pineal, Zuzanna Babiak, Eva Navrot, Marianna Ćwiąkała, Michał Baranowski, a także Patryk Matwiejczuk.

Kuba Skowroński jest znany choćby z zespołu Skowroński/Zagórski/Mucha/Tuźnik, który został uhonorowany nagrodą Ery Jazzu w 2015 roku, a także Michał Martyniuk Trio, z którym nagrał nominowaną do nagrody Fryderyka płytę „Nothing To Prove”. Muzyk jest również m.in. laureatem festiwalu Jazz nad Odrą we Wrocławiu. Współpracował też z Piotrem Lemańczykiem i Przemkiem Raminiakiem. Ostatnią płytę Raminiaka nagrywali razem. Ponadto współpracował też z wrocławskim trębaczem Piotrem Banasiewiczem i gitarzystą Piotrem Scholzem w jego Poznań Jazz Orchestra, a także z Krzesimirem Dębskim i Leszkiem Możdżerem.

Kuba pochodzi ze znanej poznańskiej rodziny o tradycjach muzycznych. Jako pięciolatek zaczynał uczyć się grać na fortepianie. Kiedy miał dziesięć lat, rodzice zaproponowali, aby zdawał na klarnet do szkoły muzycznej przy ul. Głogowskiej. Przez 3 lata uczył się u prof. Krzysztofa Meyera.

- Wtedy jeszcze nie czułem fascynacji, nie myślałem, że mógłbym zajmować się muzyką w przyszłości. Wszystko zmieniło się, gdy zdawałem do gimnazjum przy ulicy Solnej na klarnet i saksofon. Egzamin wstępny poszedł mi wyjątkowo dobrze, więc mogłem wybrać, na którym instrumencie będę kontynuować naukę. Po chwili namysłu wybrałem saksofon, który wkrótce absolutnie mnie zafascynował. Wcześniej nie miałem pojęcia o muzyce jazzowej - wspominał Kuba w wywiadzie dla „Głosu Wielkopolskiego” w czerwcu tego roku.

Jego profesor Jarosław Wachowiak pokazał mu podstawy improwizacji, wiele różnych sposobów na ćwiczenie. Wtedy Kuba słuchał dużo nagrań Stana Getza i Charliego Parkera, które dostał pod choinkę od rodziców. Zostawał w szkole do późnych godzin grając na saksofonie. Pochłonęły go nowe możliwości, które odkrył w muzyce improwizowanej. Studiował na Akademii Muzycznej w Katowicach oraz w Jazz Institut Berlin.

W styczniu ubiegłego roku osiedlił się na indonezyjskiej wyspie Bali. Po raz pierwszy był tam na wakacjach w marcu 2017 roku, po występie na festiwalu Java Jazz z polsko-nowozelandzkim kwartetem Michała Martyniuka. Był to jego pierwszy wyjazd poza Europę. Wyspa go oczarowała i urzekła. Poczuł chęć, by spróbować przynajmniej na jakiś czas zamieszkać w tak innym i egzotycznym dla Europejczyków miejscu. Poznał również wtedy dziewczynę Marię, z którą jest do dzisiaj.

Kuba mieszka obecnie w mieście Denpasar, w najbardziej zurbanizowanej, zaludnionej, południowej części wyspy, na wybrzeżu. Do najbliższej plaży ma 10 minut skuterem. Wynajmuje niewielkie mieszkanie w bardzo zadbanym miejscu, w którym do dyspozycji jest basen i sprzęty do ćwiczenia. Na Bali jest zawsze ciepło, a to artyście bardzo odpowiada.

- Zasmakowało mi tutejsze jedzenie, a można zjeść bardzo tanio. Oczywiście, jako że południe to najbardziej turystyczny region, wybór jedzenia jest duży, także europejskiego. Niestety, wadą Bali jest fakt, że ruch czasem jest bardzo duży, a zasady ruchu są traktowane bardzo swobodnie. Można się jednak do tego przyzwyczaić - wspominał w wywiadzie w czerwcu tego roku.

Dodał wtedy, że mieszkając na Bali, tęskni za rodziną, przyjaciółmi i czasami brakuje mu niektórych rzeczy, które są w Polsce, a tam nie. Przyznał jednak, że pobyt w Indonezji to jak do tej pory największe doświadczenie w jego życiu.

Niestety, to właśnie tam doszło do tragedii. Przyjaciele apelują, by zrobić wszystko, aby ten zdolny, młody artysta mógł szybko wyzdrowieć i powrócić na scenę. Dzięki szybkiej akcji przyjaciół muzyk przeszedł już operację. Ale dalsze leczenie i rehabilitacja będą również kosztowne.

Sprawdź też:

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski