Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zliczy krzesełka na Stadionie Miejskim?

Maciej Roik
Po wymianie krzesełek na IV trybunie, stadion pomieści  w sumie 43 tys. 90 osób  (albo... o osiem więcej)
Po wymianie krzesełek na IV trybunie, stadion pomieści w sumie 43 tys. 90 osób (albo... o osiem więcej) Marek Zakrzewski
O kilka tysięcy nie chodzi. Tak można podsumować postawę władz Lecha w sprawie liczby miejsc na stadionie. Bo kolejne osoby związane z klubem mówią na temat liczby miejsc... zupełnie co innego. A toczący boje o bilety kibice chcą mieć jasność - jaka jest faktyczna pojemność obiektu?

- Być może wy będziecie w stanie dotrzeć do informacji i rozstrzygnąć debaty na forach dotyczących tego, jaką tak naprawdę pojemność ma stadion przy Bułgarskiej? - napisał do nas w e-mailu zdezorientowany kibic.

Postanowiliśmy to sprawdzić. Nasze szybkie dziennikarskie dochodzenie pokazało jednak, że sprawa nie jest prosta. Wersji jest tyle, że można się pogubić. A sama liczba miejsc jest wyższa, niż podaje się w oficjalnych komunikatach klubu.

- Stała liczba miejsc, zgłoszonych europejskiej federacji piłkarskiej, to ponad 42,5 tysiąca - informuje Henryk Szlachetka, dyrektor ds. organizacji i bezpieczeństwa KS Lech. - I taka liczba kibiców obejrzała mecze pucharowe zarówno z FC Salzburg, Manchesterem City jak i Juventusem Turyn.
Tymczasem na oficjalnej stronie Kolejorza pojawiają się inne liczby. Komplet widzów to, zgodnie z umieszczoną tam przed meczem z Juventusem informacją, 39,5 tysiąca.

Skąd zatem rozbieżność związana z pojemnością obiektu? Władze Lecha bronią się, że winna jest "komunikacja wewnątrzklubowa", która na nowym obiekcie wciąż jest "dopracowywana". Okazuje się, że z obiegiem informacji faktycznie nie jest w Kolejorzu najlepiej. Rzeczniczka klubu zapewniła nas bowiem, że pojemność stadionu w czasie meczów pucharowych to około 39,5 tysiąca miejsc. Tym samym... zaprzeczyła wersji podanej przez dyrektora ds. organizacji i bezpieczeństwa.

Początkowo na stadionie miało się zmieścić 45 tys. 830 siedzeń. Taka liczba pojawiała się od początku w wydawnictwach promocyjnych na temat modernizowanego obiektu. W lutym liczba uległa jednak zmianie. Zdecydowano się bowiem na montaż szerszych i wygodniejszych krzesełek. Wówczas informowano kibiców, że będzie o dwa lub trzy tysiące miejsc mniej. Jak jest faktycznie?

- Według obecnej koncepcji w momencie, gdy zostaną wymienione wszystkie siedzenia na czwartej trybunie, na stadionie ma się znaleźć 43 098 miejsc - mówi Wojciech Ryżyński, projektant Stadionu Miejskiego. - Wobec wielu zmian, które zdecydowano się wprowadzać w trakcie realizacji projektu, trudno jednak powiedzieć, czy taka będzie ich ostateczna liczba.

A ile miejsc jest przed wymianą? Według danych spółki Euro Poznań 2012, obecnie dokładnie 43 163.

Ile miejsc według Euro Poznań 2012? A to zależy kiedy

Choć według spółki gotowe trybuny Stadionu Miejskiego będą w stanie pomieścić 43 090 osób, (sam projektant zapewnił nas, że jednak o osiem więcej), w zależności od rangi wydarzenia, ta liczba może się zmieniać.

Liczba miejsc musi spełniać wymogi licencyjne dotyczące danych rozgrywek - np. ilość koniecznych platform dla kamer może eliminować poszczególne krzesełka. Ogólnie o ilości dostępnych miejsc decyduje m.in. rodzaj wydarzenia i decyzje służb bezpieczeństwa. Liczba siedzeń może jednak także rosnąć. Według założeń UEFA na stadionie są miejsca, gdzie mogą być montowane dodatkowe krzesełka. Główne czynniki, które będą wpływały na to, ilu kibiców obejrzy dane wydarzenie, to: wymogi licencyjne rozgrywek piłkarskich, charakter wydarzenia (czy jest wykorzystana murawa), wytyczne zapewniające pełne bezpieczeństwo gości, miejsce dla mediów, fotografów, fotoreporterów oraz obsługi wydarzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski