Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto obraża i płaci honoru nie traci?

Radosław Patroniak
Żużel w Ostrowie nie ma szczęścia do awansów, ma za to szczęście do skandali. Kilka lat temu miejscowi działacze wywołali aferę korupcyjną, tym razem postanowili iść, już w zmienionym składzie personalnym, w opary alkoholowe. Po wygranym, ale zbyt małą różnicą punktów, meczu z Lokomotivem Daugavpils, postanowili zbesztać z błotem trenera swojej drużyny i jednocześnie reprezentacji, Marka Cieślaka. Prym w tym wiódł były już prezes Mirosław Wodniczak, który nie przebierał w słowach i wyzwał swojego podwładnego od pijaków, frajerów i dusigroszy. Kazał mu nawet wylizać buta...

Zobacz komentowany tekst: Żużel: Afera zamiast święta w Ostrowie

Promil alkoholu Cieślak miał we krwi, więc z tym pijakiem było coś na rzeczy. Z drugiej strony nie zataczał się w parkingu, czyli wersja z koniakiem po zawodach od zwycięzców też nie była taka bardzo niewiarygodna. Istotniejsze jest to, że obie strony ucierpiały wizerunkowo, choć działacze chyba bardziej, bo trener ma w środowisku ugruntowaną renomę i jeden incydent pewnie mu tak mocno nie zaszkodzi. Afera ostrowska to też przyczynek do tego, by mocarstwowych planów nie budować na znanych nazwiskach, bo jak coś pójdzie nie tak, to i wstyd większy, i pieniędzy bardziej żal...

Fachowcy z innych stron spotykani są nie tylko na żużlu, ale również w piłce nożnej, siatkówce czy koszykówce. To nie jest tak, że poznaniak nie dogada się z warszawiakiem czy mieszkańcem Trójmiasta (dowodem na to choćby fakt, że przy Bułgarskiej kibice najbardziej szanują Wojciecha Łazarka i Czesława Michniewicza). W razie jednak komplikacji czynnik napływowy zaczyna odgrywać istotną rolę, co widać po reakcjach na słabą postawę Kolejorza w tym sezonie. Kiedy Lech zdobywał mistrzostwo, to Skorża był trenerem kosmopolitycznym, jak ściąga drużynę na dno, to jest już tylko radomskim wyrobnikiem.

Podobne historie mogą się przytrafić Krzysztofowi Koziorowiczowi w ekipie koszykarek MUKS Poznań czy Sławomirowi Gerymskiemu w drużynie siatkarzy Krispolu Września. Nie przytrafią się natomiast żużlowcom Fogo Unii Leszno, bo oni nie dość, że zdobyli mistrza kraju, to jeszcze mają w klubie samych swoich.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski