Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KSW 39: Mańkowski przegrał z Chalidowem, ale werdykt przyjęto gwizdami [ZDJĘCIA, WIDEO]

Radosław Patroniak, SZKI
KSW 39 na Stadionie Narodowym
KSW 39 na Stadionie Narodowym Sebastian Rudnicki (KSW)
Borys Mańkowski (Ankos MMA Poznań) przegrał w sobotę na punkty z legendą polskiego MMA, Mamedem Chalidowem, w walce wieczoru na gali KSW 39 Colosseum. Starcie gigantów obejrzało na Stadionie Narodowym w Warszawie prawie 60 tys. widzów.

Werdykt publiczność przyjęła gwizdami, bo starcie było bardzo wyrównane i część obserwatorów twierdziła, że nasz wojownik zasłużył co najmniej na dogrywkę. Lepiej powiodło się innym zawodnikom z Wielkopolski. Swoje walki wygrali Mateusz Gamrot i Michał Andryszak (obaj Ankos MMA).

- Chciałem być czujny w każdym elemencie walki i być może przez to nie wykorzystałem wszystkich swój atutów - tłumaczył popularny "Diabeł tasmański". Chalidow nie miał zbyt wiele do powiedzenia, bo uznał, że przy gwizdach publiki nie warto się wypowiadać...

W pierwszej walce najważniejszej części historycznej gali KSW 13 zwycięstwo w zawodowej karierze odniósł, po ciężkim boju, Mateusz Gamrot. Zawodnik Ankosu MMA Poznań wygrał na punkty z Brytyjczykiem Normanem Parke i obronił pas mistrza wagi lekkiej.

Popularny "Gamer" zadawał więcej ciosów i mimo że miał problemy ze sprowadzaniem rywala do parteru, to na dystansie trzech rund był od niego zdecydowanie bardziej aktywny. Tym samym poznański wojownik podtrzymał miano niepokonanego w KSW i zawodowym MMA.

Jeszcze bardziej efektowne zwycięstwo stało się udziałem kolegi klubowego Gamrota, czyli Michała Andryszaka. Popularny "Longer" zakończył pojedynek z Michałem Kitą dusząc rywala.

Powodów do zadowolenia nie miał inny Wielkopolanin, Marcin Wójcik (GŁD Team Piła). Tomasz Narkun nie dał mu szans i po tym jak w pierwszej rundzie walka trafiła do parteru zmusił do poddania pilanina. Tym samym pas mistrzowski wagi półciężkiej pozostał na biodrach aktualnego mistrza.

W pojedynku celebryckim raper Popek Monster rozprawił się potężnymi ciosami z Litwinem Roberta Burneiką, a w boju byłych strongmanów Mariusz Pudzianowski wygrał przed czasem z Tyberiuszem Kowalczykiem.

Największą niespodziankę sprawił z kolei Marcin Różalski, który po szesnastu sekundach znokautował faworyzowanego Brazylijczyka Fernando Rodriguesa Juniora. Wreszcie w swoim debiucie dla KSW zwycięstwo zanotował były brązowy medalista olimpijski w zapasach, Damian Janikowski, który pokonał Amerykanina Julio Gerrardo Gallegosa.

Borys Mańkowski na filmie o Chalidowie:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski