Najpierw były pytania: co to pieniądz, czemu trzeba oszczędzać i w ogóle po co? Potem doszły trudniejsze zagadnienia „podaż, popyt, stopa procentowa, bykowe, bezrobocie”. I wtedy, gdy zabrakło języka w gębie i przygotowanych odpowiedzi, w głowie pojawił się pomysł na książkę. Tak powstała „Ekonomia. To o czym dorośli ci nie mówią, bo często sami nie wiedzą” autorstwa Bogusława Janiszewskiego, doświadczonego menadżera, który przez 20 lat prowadził własną firmę.
- Inspiracją był dla mnie mój syn, który z wiekiem zaczął zadawać coraz więcej pytań związanych z ekonomią. Zdałem sobie sprawę, że na wiele z nich odpowiedź wcale nie jest taka prosta, jak nam się wydaje, lub jej w ogóle nie znamy i że w podobnej sytuacji są inni rodzice - zdradza autor.
Książka o ekonomii Bogusława Janiszewskiego, chociaż dedykowana dzieciom, jest nie tylko dla dzieci. Wiedzę czerpią z niej laicy lub ci, którzy z „nauką zdrowego rozsądku” do czynienia za bardzo nie mieli albo im się tak wydawało. - Ekonomia towarzyszy nam na co dzień. Starałem się językiem dzieci opowiedzieć o świecie dorosłych. W szkołach dzieciaki niewiele dowiadują się o ekonomii, my sami zaś także niechętnie o niej opowiadamy - zauważa Bogusław Janiszewski.
Autor zdecydował się rozpocząć kompendium wiedzy dla dzieci o ekonomii od... pieniędzy. - To jest to, co dzieci najszybciej kojarzą, o co najczęściej pytają. Czemu skarbonka jest pusta? Dlaczego nie mogę tego dostać? Książka dostarcza takich informacji, jak np. o budżecie państwa, których nie otrzymają w szkole - zaznacza Janiszewski.
Okraszona pięknymi obrazkami książka o ekonomii zbiera największe pochwały z ust samych dzieciaków. Autor ma w planach przygotowanie następnej książki dla młodzieży o działalności firm.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?