Zdarzenie miało miejsce w niedzielę po godz. 4 nad ranem. Agresywny mężczyzna zaatakował stojącego na ul. Wrocławskiej człowieka. Zaczął go kopać i bić pięściami po głowie. Potem do bójki włączyły się kolejne osoby. Po kilku minutach wszyscy się rozeszli, a na ulicy zostały tylko ślady krwi.
Poznańscy policjanci zgłoszenie o bójce otrzymali około godziny 5 rano. Kiedy patrol pojawił się na miejscu, na ulicy Wrocławskiej nie było już ani napastnika, ani pobitego mężczyzny.
- Nikt z nich nie zgłosił się także na komisariat - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Gwałciciele poszukiwani przez policję: Rozpoznajesz kogoś?
Zobacz też: Rozbitą butelką pociął twarz 18- i 24-latki
(Źródło: TVN24)
Więcej o bójkach w okolicach Starego Rynku przeczytacie we wtorkowym wydaniu "Głosu Wielkopolskiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?